Przez kilka dni pisałam o Różańcu,
przywołując refleksje wielkich postaci niebieskich. Myślę, że nadszedł czas, by
dać swoje świadectwo miłości do modlitwy różańcowej, co jest jednoznaczne z
miłością do Matki Bożej. Nie chciałabym popadać w infantylną egzaltację, bo ta mogłaby
zostać odebrana jako nieprawdziwa, ale rzeczowo opowiedzieć o mojej miłości do Matki
Bożej Różańcowej. (Jeżeli w ogóle jest możliwe rzeczowe mówienie o miłości!) Przynajmniej
spróbuję!
Ukochania Różańca nauczyła mnie moja
Mama. Ojca również widziałam często z różańcem w ręce, ale także ukochanego wujka Jasia, że nie wspomnę o
dziadku Romanie i jego małżonce Pelagii oraz babci Stanisławie. Czyli wzorce
miałam doskonałe! Pamiętam, gdy bardzo ciężko zachorował mój młodszy brat Marian
(miał sześć lat!), moi Rodzice nie wypuszczali różańca z rąk. Oboje byli
przekonani, że z ciężkiego schorzenia wyprowadziła małego Marysia - Najświętsza
Panienka. Pamiętam, że o jego zdrowie modliła się wtedy cała parafia pniewska.
Właśnie na różańcu!
A co znaczy on w moim życiu? Znaczy
bardzo wiele! Noszę go zawsze przy sobie – nie jako talizman (bo talizmanem nie
jest!!!), ale jako symbol Matki Bożej. Mając go przy sobie, jestem pewna, że
trzymam samą Matkę Bożą za rękę. Bez różańca nie ruszam się nigdzie! Ale nie
tylko noszę go przy sobie, ale modlę się na nim. I na to pragnę zwrócić uwagę,
Różaniec bowiem ma wielką moc. Skąd to wiem? Bo sama tej mocy doświadczam! Nie
jestem Herkulesem o fizycznej sile, ale czerpię moc duchową.
Czy mam przeciwności? Oczywiście, że
mam!!! Szatan bowiem nie znosi Różańca, Maryję nazywa Kobietą, nawet brak mu
odwagi, by wypowiedzieć Jej imię. To dowodzi również - a może przede wszystkim –
jak ważna i skuteczna jest modlitwa różańcowa! Zły duch zrobi wszystko, by nas
od niej odciągnąć, by nas zniechęcić, przedstawiając różne ważne sprawy do
załatwienia w tym czasie.
Nie dajmy się zwieść! To są diabelskie
pokusy! Odmawiajmy Różaniec tak często, jak to tylko jest możliwe! Nie bójmy
się przeciwności, bo one na pewno będą. Uwierzmy w potęgę Różańca! Wytrwajmy
nawet przez całe lata w prośbach! Matka Boża zapewnia, że każda modlitwa
różańcowa zostanie wysłuchana!
(Różaniec – jako modlitwa – dużą literą; jako przedmiot – małą)
Wpis: 16 października godz. 12:35