Różaniec był wielkim pocieszeniem w
jego życiu ofiarowywanym wciąż za innych.
„Ona przychodzi, ilekroć Jej pomocy
potrzebuję”.
Gdy jedno z jego duchowych dzieci
zwróciło się z prośbą, by nauczył je modlitwy, która sprawi przyjemność Matce Najświętszej,
Ojciec Pio odrzekł:
„A czyż jest inna, piękniejsza i
przyjemniejsza niż ta, której Ona sama nas nauczyła; piękniejsza od modlitwy
różańcowej?
Zawsze odmawiaj różaniec”.
Pewnego dnia jeden z penitentów rzekł
do o. Pio:
„Ojcze, mówi się dzisiaj, że różaniec
jest modlitwą, która należy już do przeszłości, że minęła ”moda” na różaniec. W
tylu kościołach już się go nie odmawia”.
O. Pio odpowiedział:
„Czyńmy to, co czynili nasi ojcowie, a
znajdziemy dobro .
A ów człowiek dodał:
„Przecież szatan rządzi dzisiaj
światem”.
O. Pio odpowiedział:
„Ponieważ dają mu możność rządzenia;
czy może jakiś duch, tak sam z siebie rządzić, jeśli nie złączy się z ludzką
wolą? Nie mogliśmy się narodzić w bardziej nieszczęsnym świecie. Kto dużo się
modli na różańcu, ten się zbawia, kto mało się modli, ten jest narażony na
niebezpieczeństwo. Kto się nie modli na różańcu jest już w niebezpieczeństwie.
Kto się nie modli, ten się potępia. „Tym się zwycięża szatana” – mówił, biorąc
do ręki koronkę Różańca Kochajcie Maryję i starajcie się, by Ją kochano.
Odmawiajcie zawsze Jej różaniec i
czyńcie dobro. Dzięki tej modlitwie szatan spudłuje swe ataki i będzie
pokonany, i to zawsze. Jest to modlitwa do Tej, która odnosi triumf nad
wszystkim i nad wszystkimi.
Modlitwa różańcowa jest syntezą naszej
wiary, podporą naszej nadziei, żarem naszej miłości.
„A szatan tak lęka się Maryi, że kiedy
człowiek wypowiada Jej imię, on pierwszy stawia się na jego wołanie, by
uniemożliwić, przeszkodzić, wytrącić z ręki różaniec…
Podajcie mi moją broń – mówił Ojciec
Pio, gdy czuł, że traci siły w walce ze złem.
Tym się zwycięża szatana – wyjaśniał,
biorąc do ręki różaniec Na dwa dni przed swoją śmiercią o. Pio powiedział i
powtórzył jeszcze raz tę myśl:
„Kochajcie Madonnę i czyńcie wszystko,
by Ją kochano. Odmawiajcie różaniec, odmawiajcie go zawsze, jak tylko możecie”.
Inny świadek relacjonuje:
„Kiedy konał i już z nami nie mógł
rozmawiać, jego jedyną odpowiedzią było pokazanie różańca i szeptane słowa:
Zawsze, zawsze…” (Źródło:
www.ojciec-pio-zgora.pl)
Wpis: 11 października godz. 9:40