wtorek, 11 października 2022

Różaniec w życiu św. Ojca Pio

 

Różaniec był wielkim pocieszeniem w jego życiu ofiarowywanym wciąż za innych.

„Ona przychodzi, ilekroć Jej pomocy potrzebuję”.

Gdy jedno z jego duchowych dzieci zwróciło się z prośbą, by nauczył je modlitwy, która sprawi przyjemność Matce Najświętszej, Ojciec Pio odrzekł:

„A czyż jest inna, piękniejsza i przyjemniejsza niż ta, której Ona sama nas nauczyła; piękniejsza od modlitwy różańcowej?

Zawsze odmawiaj różaniec”.

Pewnego dnia jeden z penitentów rzekł do o. Pio:

„Ojcze, mówi się dzisiaj, że różaniec jest modlitwą, która należy już do przeszłości, że minęła ”moda” na różaniec. W tylu kościołach już się go nie odmawia”.

O. Pio odpowiedział:

„Czyńmy to, co czynili nasi ojcowie, a znajdziemy dobro .

A ów człowiek dodał:

„Przecież szatan rządzi dzisiaj światem”.

O. Pio odpowiedział:

„Ponieważ dają mu możność rządzenia; czy może jakiś duch, tak sam z siebie rządzić, jeśli nie złączy się z ludzką wolą? Nie mogliśmy się narodzić w bardziej nieszczęsnym świecie. Kto dużo się modli na różańcu, ten się zbawia, kto mało się modli, ten jest narażony na niebezpieczeństwo. Kto się nie modli na różańcu jest już w niebezpieczeństwie. Kto się nie modli, ten się potępia. „Tym się zwycięża szatana” – mówił, biorąc do ręki koronkę Różańca Kochajcie Maryję i starajcie się, by Ją kochano.

Odmawiajcie zawsze Jej różaniec i czyńcie dobro. Dzięki tej modlitwie szatan spudłuje swe ataki i będzie pokonany, i to zawsze. Jest to modlitwa do Tej, która odnosi triumf nad wszystkim i nad wszystkimi.

Modlitwa różańcowa jest syntezą naszej wiary, podporą naszej nadziei, żarem naszej miłości.

„A szatan tak lęka się Maryi, że kiedy człowiek wypowiada Jej imię, on pierwszy stawia się na jego wołanie, by uniemożliwić, przeszkodzić, wytrącić z ręki różaniec…

Podajcie mi moją broń – mówił Ojciec Pio, gdy czuł, że traci siły w walce ze złem.

Tym się zwycięża szatana – wyjaśniał, biorąc do ręki różaniec Na dwa dni przed swoją śmiercią o. Pio powiedział i powtórzył jeszcze raz tę myśl:

„Kochajcie Madonnę i czyńcie wszystko, by Ją kochano. Odmawiajcie różaniec, odmawiajcie go zawsze, jak tylko możecie”.

Inny świadek relacjonuje:

„Kiedy konał i już z nami nie mógł rozmawiać, jego jedyną odpowiedzią było pokazanie różańca i szeptane słowa: Zawsze, zawsze…” (Źródło: www.ojciec-pio-zgora.pl)

 

Wpis: 11 października godz. 9:40