14 września każdego roku w tym dniu przypominam wiersz, który napisałam na cześć Krzyża Świętego:
Bądź pozdrowiony, Święty Krzyżu,
który dźwigałeś Chrystusowe Ciało!
Krzyżu koło przydrożnej kapliczki,
Krzyżu ze szkolnej klasy,
Krzyżu, co zdobisz domowe ściany,
Krzyżu z Giewontu i z Medjugorja,
co jaśniejesz przedziwnym blaskiem!
Towarzyszu codzienności,
dni smutnych i pomyślnych!
Krzyżu, sterniku dobrych i jasnych dni!
Prowadzisz po żegludze życia!
Krzyżu smutku, udręki, przykrości,
dźwigasz me troski, cierpienie i łzy…
Krzyżu, święty znaku zbawienia…
Znaku ciszy i miłości!
Znaku nadziei!
Zawsze przychodzisz z niewiadomej strony…
Przyjmuję Cię jednak z wielką pokorą,
ale i wielką ufnością,
że Cię udźwignę, że Cię poniosę
zgodnie z wolą Boga!
Bo krzyż pisany jest wszystkim!
Nikogo nie omija!
Wpisany w życie każdego z nas!
*
Myślę, że znacznie łatwiej napisać
wiersz o Krzyżu Pana Jezusa, niż całym sercem i umysłem wgłębić się w jego
znaczenie i sens. Zrozumieć Krzyż – to wielka, nieogarniona ludzkim rozumem
łaska! Czy w ogóle chcemy go zrozumieć? Czy jesteśmy w stanie pojąć jego
sens? Umiera na nim w straszliwych mękach Bóg – Człowiek. Świadomie i
dobrowolnie! Za nas, by przynieść nam odkupienie i zbawienie. Jak wielki jest
ogrom naszych grzechów, przewinień, że męka jest tak straszliwa – wprost
proporcjonalna do zła, które stało się udziałem człowieka na przestrzeni
dziejów. I wciąż to zło się ponawia, nawet – nietrudno zauważyć, że rośnie. „Obchodzimy dzisiaj uroczystość
krzyża świętego, który usunął ciemności i przywrócił światło. (…) Wielką zaiste i cenną rzeczą jest
krzyż. Wielką, ponieważ przezeń otrzymaliśmy wiele dóbr, o tyle więcej, o ile
większość z nich jest owocem cudów i cierpień Chrystusa. Cenną zaś, ponieważ
krzyż jest znakiem męki i tryumfu Boga: znakiem męki z powodu dobrowolnej w
męce śmierci; znakiem tryumfu, ponieważ dzięki niemu szatan został zraniony,
a wraz z nim została pokonana śmierć; ponieważ bramy piekła zostały
skruszone, krzyż zaś stał się dla całego świata powszechnym znakiem
zbawienia. Krzyż jest chwałą i wywyższeniem
Chrystusa. Jest kosztownym kielichem obejmującym wszystkie cierpienia, jakie
Chrystus za nas poniósł. (…) O tym zaś, że krzyż jest także
wywyższeniem Chrystusa, posłuchaj, jak sam powiada: „A Ja, gdy zostanę
wywyższony nad ziemię, pociągnę wszystkich do siebie". Widzisz więc:
Krzyż jest chwałą i wywyższeniem Chrystusa.(fragm. kazania św. Andrzeja z
Krety, biskupa; z brewiarza)
Wpis: 14 września godz. 9:25 |