Kochany Święty Ojciec Pio! Znany na całym świecie! Nie ma chyba osoby, która by o nim przynajmniej nie słyszała! A ilu jest takich ludzi, którym przybył z pomocą! W naszej parafii w Przeźmierowie jest otoczony szczególną czcią i obok głównego patrona św. Antoniego jest uważany za drugiego protektora w niebie. W naszej parafii – o czym już kiedyś pisałam – istnieje Grupa jego imienia. Wczoraj obchodziliśmy jubileusz 20-lecia. Poniżej trochę historii… Poczytajcie!
Nasza
Grupa świętego Ojca Pio ma lat dwadzieścia!
Ta
rocznica dzisiaj przypada właśnie!
Historia
to długa i piękna zarazem!
Pozwólcie,
że wpierw na założyciela wskażę.
Twórcą
grupy był ks. Andrzej Herkt tu obecny,
a
Rysiu Ludwiczak - już świętej pamięci -
kult
Ojca Pio w parafii rozkręcił.
Relikwie
Świętego za jego staraniem
ubogacają
comiesięczną litanię.
Maciek
Radke namalował dwa portrety
i
stąd ojciec Pio wsłuchuje się w dusz naszych sekrety.
W
każdym obrazie życzliwie się uśmiecha
i
pomoc w trudach życia przyrzeka.
Spotykamy
się w ostatni czwartek każdego miesiąca.
Bo
ojciec Pio - to przed złem nasz gorliwy obrońca!
Najpierw
Eucharystia – największa moc ducha,
potem
nowenna, a ojciec Pio próśb słucha i słucha…
Przed
Boży tron prośby skwapliwie zanosi!
Oj,
wiele już w naszej parafii cudów wyprosił!
Uczymy
się od Ojca Pio różnych ważnych rzeczy!
I
nikt tej prawdzie dzisiaj nie zaprzeczy,
że
nasz Opiekun, który jest w niebie,
radzi
nam nie tylko w duchowej potrzebie.
Każde
nasze spotkanie ducha podnosi,
przemienia
serca i wielką radość wnosi.
Bo
Ojciec Pio – to radosny, słoneczny święty!
Widzi
wprawdzie naszych dusz mankamenty,
ale
już dawno zapewniał swe duchowe dzieci,
że
ich nie opuści na tym Bożym świecie.
Rozświetla słonecznym uśmiechem, nieraz sypie
żartami,
bo
wśród nas jego zastępcę mamy!
Łatwo
się domyślić, że o księdza Proboszcza tu chodzi -
naszego
opiekuna, co nam po ojcowsku przewodzi.
Ubogaca
nie tylko swą życzliwą obecnością,
ale
i prawdziwie kapłańską mądrością!
Daje
wskazówki, przeplata żartami.
I
najważniejsze, że zawsze jest z nami!
Pouczy,
pokrzepi, wyjaśni sprawy trudne…
Nasze
spotkania nigdy nie są nudne!
Ks.
Tomasz winduje nas wytrwale do nieba,
a
nasza wiara nieustannie dojrzewa!
Dziękujemy z całego serca Księże Proboszczu Drogi,
za
wszystkie lata tej pięknej posługi!
I nie jest to wcale pusta pochwała!
Wiemy,
że bez Księdza opieki nasza grupa by nie istniała!
Dlatego
proszę przyjąć słowa wielkiej wdzięczności
za
czternaście lat tej owocnej kapłańskiej obecności!
Serdecznie
dziękujemy także Księdzu Andrzejowi!
On
bowiem dał początek naszemu duchowemu rozwojowi!
Cóż
jeszcze na koniec powiedzieć wypada?
Jaka
dla wszystkich wskazówka, jaka rada?
Kochani
Przyjaciele, trwajmy dalej w tej pięknej jedności!
Uczmy
się od Ojca Pio wzajemnej miłości!
Mamy
wielkiego protektora w niebie,
który nigdy nas nie zawiedzie w żadnej potrzebie.