piątek, 26 listopada 2021

PIĄTY DZIEŃ NOWENNY DO ŚW. ANDRZEJA BOBOLI



Już piąty dzień towarzyszy nam św. Andrzej Bobola. Towarzyszy nam, wszystkim Polakom, którzy jednoczymy się w nowennie, obdarzając go pięknymi tytułami. Odmawiamy gorliwie litanię, a następnie zwracamy się do Bożej Matki słowami modlitwy „Pod Twoją obronę”. Modlitwy, która ma moc egzorcyzmu.

W różnych miejscach dowiadujemy się o tym wielkim Świętym. Na przestrzeni wieków św. Andrzej ukazywał się ludziom, zachęcając do modlitwy i trwania przy Bogu. Dzisiaj chciałabym przypomnieć pewne wydarzenia z życia polskiej mistyczki Fulli Horak, mieszkającej po wojnie przez wiele lat w Zakopanem. Odwiedzało ją wielu świętych, wśród nich św. Andrzej.

„Św. Andrzej Bobola zjawił się po raz pierwszy 3 maja 1939 roku. „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.” – powiedział. Spytałam go, czy będzie patronem Polski. „Już nim jestem, gdyż nadchodzą znowu  czasy ciężkie i trudne. Będę wam pomagał. Gdy Polska będzie w niebezpieczeństwie, ukażę się ogromnym tłumom ludzi. (…) Ludzie nie dość gorąco i nie tak, jak trzeba, zwracają się do mnie. Mogę być pomocny w zażegnaniu wielkich katastrof. Mogę nieść ulgę w cierpieniu.” (Źródło: Fulla Horak, O życiu pozagrobowym, str. 105)

 

Wpis: 26 listopada godz. 10:20