Z tej biednej ziemi, z tej łez doliny
Tęskny
się w niebo unosi dźwięk.
O
Boskie Serce, skarbie jedyny,
Wysłuchaj
grzesznych serc naszych jęk!
Nie
chciej odrzucać modlitwy tej,
Bo
Twej litości błagamy w niej.
Serce
Jezusa, Ucieczko nasza,
Zlituj
się, zlituj nad ludem swym!
Ku Tobie oczy zalane łzami
Z
wielką ufnością zwrócone są;
Ty
się zlitujesz pewnie nad nami,
Bo
Ty nie gardzisz pokuty łzą.
Ku
Tobie ślemy błagalny głos:
Ach,
odwróć od nas karania cios!
Serce
Jezusa, Ucieczko nasza,
Zlituj
się, zlituj nad ludem swym!
To prawda, Panie, żeśmy zgrzeszyli,
Żeśmy
Ci wiele zadali ran.
Żeśmy
na litość nie zasłużyli.
Aleś
Ty dobry Ojciec i Pan!
Tyś
za nas wylał najdroższą Krew,
Zalej
nią, zalej słuszny Swój gniew,
Serce
Jezusa, Ucieczko nasza,
Zlituj
się, zlituj nad ludem swym!
W Tobie, o Serce Króla naszego,
Świeci
nam słodkich nadziei blask,
Ty
nie odrzucisz ludu swojego,
Tyś
niezgłębioną przepaścią łask.
A
naszą nędzę tak dobrze znasz,
My
bardzo biedni, o Panie nasz!
Serce
Jezusa, Ucieczko nasza,
Zlituj
się, zlituj nad ludem swym!