sobota, 8 października 2016

W jesienny, szary wieczór…


Gdy dopada cię smutek…
Gdy ogarnia rozpacz i trwoga…
Gdy straciłeś sens życia…
Gdy nie widzisz mądrego wyjścia…
Gdy osaczyło cię zło tak bardzo,
że toniesz w jego otchłani…
Gdy choroba doskwiera
i ból nie do zniesienia…
Gdy bieda zagląda do okien
i puka do twych drzwi…
Gdy złe słowa ranią jak kolce…
Gdy nie wiesz, co zrobić, co począć…
Weź różaniec do ręki,
weź i ucałuj ze czcią,
bo wiedz, że całujesz Jej ręce,
ręce Najświętszej Panienki…
Ona – Mateczka kochana -
zrozumie twój ból,
poprowadzi z wielką miłością
drogą ku dobru…
Uklęknij z dala od świata hałasów!
Weź różaniec do ręki!
Nie trać cennego czasu!

Wpis: 8 października g. 18:55