Oto
kilka jej rad i przestróg przydatnych dla każdego z nas…
W towarzystwie wielu zawsze mówić mało.
*
Nigdy nie obstawać zbytnio przy zdaniu
swoim, zwłaszcza w rzeczach małej wagi.
*
Z nikogo i z niczego się nie wyśmiewać.
*
Wszystkie mowy i rozmowy twoje staraj
się zawsze zaprawić jakąś wzmianką i zwrotem ku rzeczom duchowym; tym sposobem
ustrzeżesz się próżnych słów i obmów.
*
Nigdy nie twierdzić tego, czego nie
wiesz na pewno.
*
Nigdy się do niczego nie wtrącaj ze
zdaniem twoim, chyba, że cię o nie pytają, albo że miłość bliźniego tak każe.
*
Nie myśl o wadach cudzych, ale myśl o
cnotach bliźniego; wady twoje tylko upatruj.
*
Na jedzenie, czy dobrze przyprawione
czy źle, nie narzekaj: pamiętaj, że Panu Jezusowi podawali żółć i ocet.
*
Co do rzeczy, które do ciebie nie
należą, nie bądź ciekawy; nie mów o nich ani nie pytaj o nie.
*
Nigdy nie dawaj upomnienia w pierwszym
porywie gniewu, ale wstrzymaj się, póki gniew nie minie; wtedy i upomnienie
twoje łatwiej trafi upomnianej osobie do serca.
*
Pilnie uważaj, jak prędko ludzie się
zmieniają i jak mało można na nich polegać; więc ufność swoją mocno oprzyj na
Bogu, który się nie zmienia.
*
Niczym się nie trwóż, niczego się nie
lękaj, wszystko przemija, Bóg się nie zmienia. Cierpliwość osiąga wszystko. Kto
ma Boga, niczego mu nie brak!
Wpis: 15 października g. 11:00