"W dzisiejszych czytaniach
brewiarzowych znalazła się homilia św. Jana Chryzostoma, a w niej – istotne wskazania, dotyczące drogi pojednania się z Bogiem. Przytaczam fragmenty...
Pierwszą drogą jest
potępienie własnych grzechów. To wystarczy, aby Pan ci przebaczył. Kto bowiem
wyznaje swe grzechy, niełatwo powróci do nich na nowo. Porusz swoje sumienie,
twego wewnętrznego oskarżyciela, abyś nie spotkał oskarżyciela przed trybunałem
Pana. Ta droga pojednania jest najlepsza.
Druga droga: Nie pamiętać doznanych krzywd, panować nad gniewem, darować winy bliźnim.
Tak czyniąc otrzymamy odpuszczenie win, których dopuściliśmy się względem Pana.
Trzecią drogą nawrócenia jest należyta, żarliwa, płynąca z głębi serca modlitwa.
Czwartą drogą jest jałmużna. Posiada naprawdę wielką moc.
Piąta: Jeśli ktoś postępuje z pokorą i skromnością, to taka jego postawa usuwa
grzechy w nie mniejszym stopniu niż już wymienione. Świadkiem ów celnik, który
nie mógł przynieść dobrych czynów, ale w ich miejsce ofiarował cnotę pokory, i
w ten sposób uwolnił się od ciężkiego brzemienia grzechów.
Oto - pięć dróg pojednania z Bogiem. Pierwsza polega
na uznaniu grzechów, druga na darowaniu bliźnim krzywd, trzecia na modlitwie,
czwarta prowadzi przez jałmużnę, piąta przez pokorę.
Nie bądź przeto bezczynny, ale codziennie postępuj
tymi drogami. Są bowiem łatwe. Korzystajmy z tych lekarstw, abyśmy po
odzyskaniu zdrowia mogli z ufnością przystąpić do świętego stołu, abyśmy z
wielką radością podążali na spotkanie Chrystusa, Króla chwały, i na zawsze
osiągnęli dobra wieczne przez łaskę, miłosierdzie i dobroć Jezusa Chrystusa,
naszego Pana."
Wpis: 23 sierpnia g. 9:00