Zwracam się po raz wtóry do Was
wszystkich, którym jest smutno. I zachęcam… Jeżeli myślisz, że tylko Ciebie
doświadcza życie w sposób okrutny i zły, to jesteś w błędzie! Każdy w mniejszym
lub większym stopniu jest poddawany próbie – niekiedy bardzo, bardzo trudnej…
Każdy z nas ma na swoim życiowym koncie takie wydarzenia, które niekiedy wydają się nie do uniesienia…
Ale…
Nic nie może przecież wiecznie trwać! – śpiewała Anna Jantar. W przyrodzie
po wielkiej burzy z błyskawicami i piorunami nadchodzi piękny dzień, słońce znów
wysyła dobroczynne promienie, które rozświetlają szarość życia. Podobnie jest w
życiu!
Zatem nie trać ducha, Przyjacielu,
który teraz mnie czytasz! Wysyłam do Ciebie przyjazne myśli, pełne Bożej
radości, płynącej z obecności Chrystusa w moim życiu… Niech ON Ci błogosławi,
niech wspiera w trudach życia! Uwierz, że ON zawsze jest z Tobą, chociaż wydaje
się, że Cię opuścił! Z NIM dasz radę pokonać wszelkie zło!
Nie smuć się, Człowieku!
Zatrzymaj się w biegu życia!
Rozejrzyj się, ileż piękna wokół –
w przyrodzie i w ludzkich sercach…
Niech mroki nocy ustąpią miejsca
słonecznej radości…
Wydobądź ją z dna serca, będzie Ci
łatwiej żyć!
Jezus Cię kocha!