W
trakcie przygotowania się do przyjęcia Komunii świętej należy rozważyć słowa: „Odpuść
nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.”
Przebaczenie
i pojednanie – pisał św. Jan Paweł II - to wielki dar!
Gdy
otrzymujemy od Boga Ojca przebaczenie, lepiej usposabiamy się do przebaczenia,
darowania win tym, którzy świadomie lub nieświadomie nas obrazili. „Staraj się
zawsze, od pierwszej chwili przebaczać tym, którzy cię obrażają, bo choćby wielka
była obraza i krzywda od nich doznana, Bóg ci przebaczył znacznie więcej.” (Św.
Josemaria Escriva)
Umiejętność
przebaczania, darowania urazy i nieprzechowywanie w sercu żalu do tych, którzy
wyrządzili nam zło, jest koniecznym warunkiem do tego, aby i Pan Jezus nam
przebaczył, byśmy byli w stanie godnie Go przyjąć.
Przebaczenie
każdej urazy bez zwłoki jest kluczem otwierającym bramę do kolejnej prośby,
którą kierujemy do Boga, gdy odmawiamy modlitwę Ojcze nasz.: „Nie wódź nas na pokuszenie.” Prośba niezwykle ważna
dla nas, którzy jesteśmy jeszcze pielgrzymami do wiecznego domu Ojca,
obarczonymi ryzykiem niedotarcia do celu. „W świecie samo życie jest próbą,
mówi bowiem Pan: Pokusą jest życie
człowieka. Prośmy zatem, by nie pozostawiał nas Bóg naszemu własnemu
uznaniu, ale żeby w każdej chwili prowadził nas z ojcowską miłością i podtrzymywał
nas na drodze życia, kierując nami z nieba.” (św. Piotr Chryzolog)
W
przypadku naszych błędów, choć dostrzegamy własna nędzę, nie ma lepszej rady ni
łatwiejszej drogi – jeśli naprawdę ktoś pragnie dążyć do przebaczenia i poprawy
– niż dziecięctwo Boże.” (Św. Josemaria Escriva) Zawsze, w każdym przypadku,
powinniśmy z dziecięcym zaufaniem wołać: „Zbaw nas ode złego!” lub też: Zbaw
nas ode złego, „szatana próbującego udaremnić zamysł Boga i dzieło zbawienia,
którego On dokonał w Chrystusie.” (Św. Jan Paweł II)
(Z
książki Javiera Echevarria Żyć Mszą
świętą)