Któż
z nas nie słyszał o świętej Monice – matce św. Augustyna – pełnej ufności Bogu i
wiary w nawrócenie syna? Modliła się bardzo długo; niektóre źródła podają, że
dziewięć lat, inne, że nawet dziewiętnaście… Jedno jest pewne, że swoją matczyną
miłością i gorliwością wybłagała nawrócenie syna, którego czcimy jako wielkiego
świętego.
Wiele
matek modli się do św. Moniki, prosząc o wstawiennictwo za swoimi dziećmi. Kiedyś
otrzymałam od przyjaciółki niewielką książeczkę zatytułowaną „Rady dla rodziców
dzieci trudnych”. Zawiera ona wskazania św. Moniki, do której modliła się pewna
matka, wierząc, że wstawiennictwo wielkiej świętej pomoże w nawróceniu jej
dziecka. Książka jest zapisem prywatnych objawień - „rozmów” owej matki ze świętą;
nie ma oficjalnego potwierdzenia Kościoła, ale – myślę – że z racji swych
pobożnych wskazań – warto niektóre z nich przytoczyć. Oto kilka z nich…
„Aby
ratować dusze waszych dzieci, alkoholików, narkomanów (…), obowiązkiem rodziców
jest modlić się za swoje dziecko. Inaczej dziecko zejdzie na manowce w
dzisiejszych czasach, bez pomocy modlitewnej nie wytrwa w dobrem! (…) Niech stroskana,
zrozpaczona matka odda dziecko w ręce Matki Bożej i przez cały rok odmawia za
nie Różaniec święty – część bolesną. To gwarancja wysłuchania. Różaniec święty –
to najskuteczniejsza pomoc. (…) Dzieci są bardzo nieszczęśliwe i one – biedne –
same nie potrafią się uwolnić od zła. Trzeba przede wszystkim ogarnąć je
ogromną miłością i ciągle im przebaczać z pokorą, bo szatan bardzo boi się
pokornych.
Akt
oddania dzieci Matce Bożej: Matko Najświętsza,
oddaję Ci wszystkie moje dzieci, weź je na własność i opiekuj się nimi do końca
życia. Rób z nimi, co Ci się podoba, już od dzisiaj one są Twoje i mnie też weź
na własność jako ofiarę za moje dzieci. Amen
Ten
akt oddania można ponawiać bardzo często, zwłaszcza w święta Matki Bożej.
Oddajcie swoje dzieci obojętnie w jakim wieku, w ręce Matki Najświętszej, bo
same nie dacie rady, drogie matki!”