Długo myślałem
nad pytaniami odnośnie dojrzałości w wierze i moje wnioski prowadzą to tezy, że
nigdy nie mogę powiedzieć tutaj, na tym łez padole, że jestem dojrzały w
wierze, ponieważ wiara - to droga do życia wiecznego. W niebie już wiary nie
będzie, bo będzie niepotrzebna, więc dojrzałość w wierze - to życie wieczne w
Miłości.
Nigdy nie
ośmielę się powiedzieć o sobie, że jestem dojrzały w wierze. Ks. Krzysztof
*
Człowiek
dojrzały w wierze – to ten, co z pokorą uznaje wielkość Boga. Jerzy
*
Dojrzałość w
wierze - to dla mnie bezgraniczna ufność Bogu - Bądź wola Twoja w każdej chwili mojego życia. Wszystko dostajemy
darmo i na nic nie jesteśmy w stanie zasłużyć... Miłość, Radość, Dziękczynienie,
Uwielbienie. Słowa, które zapisane, już nie wyrażają istoty tego, co
teraz mam w sercu. (trzeba być świętym)
Człowiek
dojrzały w wierze - to dla mnie człowiek pokorny. Anna
*
Człowiek dojrzały
w wierze – to mój ojciec. Bez podpisu
*