niedziela, 1 września 2013

Zatrzymaj się…


Wybrane myśli Michela Quoista 

Współczesny człowiek doprowadza się do zguby często tym, że nie umie odpoczywać lub po prostu nie rozumie, że musi umieć wypoczywać, odprężać się, zająć się sobą – poznać samego siebie. Zdolność zatrzymania się w biegu, zastanowienia  - pozwoli mu uporządkować i doprowadzić do wewnętrznego ładu samego siebie.
Jeśli będziesz zawsze gnał, nikogo więcej nie spotkasz – i co najważniejsze! – nie spotkasz się z samym sobą! Jeśli chcesz pojąć to, co tkwi w tobie najgłębiej, musisz się zatrzymać.
Nie czekaj, aż sam Bóg cię zatrzyma, byś sobie mógł uświadomić, że żyjesz. To może być za późno, nie zdołasz już sobie na nic zasłużyć.
Jeśli obawiasz się spotkać samego siebie, to dlatego że odzwyczaiłeś się od bycia z sobą, nie znasz siebie, obawiasz się wyrzutów i wymagań, jakie powinieneś sobie postawić.
Ne masz czasu, by pozwolić sobie na małą przerwę? – Bądź uczciwy, zdarzają się chwile pustki w twoich zajęciach. Nie rzucaj się, by zapełnić je hałasem, gazetą, rozmową, włączeniem się w jakieś spotkanie…Przeżywasz dobroczynny moment spokoju, nie nastawiaj  płyty z ulubionym przebojem – zostań w ciszy!
Jeśli zatrzymasz się nagle wśród zajęć – uczyń to po to, by odnaleźć siebie na chwilę, by zebrać wszystkie siły, uporządkować je, by móc się potem, w całej pełni zaangażować znów w życie…
Nie zabijaj czasu – choćby najkrótszej chwili. Została ci ona dana przez Bożą Opatrzność. Bóg jest w niej obecny. To On wzywa cię do zastanowienia się i do wyboru, do podjęcia decyzji, wszystko po to, abyś coraz bardziej stawał się człowiekiem.