Na
pewno są bardzo ważnym czasem, takim „przerywnikiem” w naszej codzienności, która
często pochłania nas tak bardzo, że trudno znaleźć w niej przestrzeń dla Pana
Boga… Zatem nadszedł ten czas, abyśmy zatrzymali się w codziennym biegu i uczciwie
zastanowili się nad sobą, nad swą relacją do Pana Boga, nad swoim miejscem na
ziemi.
Spróbujmy
zadać sobie kilka pytań, które pomogą w tym zastanowieniu…
Czy
mam świadomość, że ten święty czas jest nam bardzo potrzebny?
Czy
znajdę czas dla Pana Boga?
Czy
pragnę odnowić i pogłębić swoją wiarę?
Czy
pragnę spojrzeć Bożym okiem na własne sprawy?
Czy
wierzę, że Misje Święte pomogą mi uporządkować swoje życie?
Czy
pragnę rozpoznać wolę Bożą w swoim życiu?
Czy
poprzez Misje pragnę naprawienia relacji z ludźmi, z którymi żyję, pracuję,
których nie akceptuję, osób bliższych i dalszych memu sercu?
Czy
chcę umocnić moją wiarę poprzez uczestniczenie w codziennej Mszy św. i naukach
rekolekcyjnych?
Czy
wierzę,
że
Pan Jezus czeka na mnie codziennie,
ukryty
w białym kawałku świętego Chleba,
że
poprzez swoją obecność pragnie mi pomóc,
umocnić
i razem ze mną dźwigać
krzyż
codzienności, niekiedy bardzo trudnej…
Życzę
sobie i wszystkim Współbraciom w wierze pięknego przeżycia czasu Misji
Świętych! Trwajmy w ciszy, trwajmy przy Chrystusie, który nas kocha i bardzo
pragnie przemiany naszych serc!