środa, 6 marca 2024

W ciszy Wielkiego Postu

 

O ciszy pisałam już kilkakrotnie… Jest cisza czasu Adwentu i jest cisza Wielkiego Postu. Każda jest inna. Adwent przygotowuje nas na narodziny Pana Jezusa, a Wielki Post pozwala nam uczestniczyć i przeżywać mękę naszego Zbawiciela. Cisza wewnętrzna jest nam bardzo potrzebna! Wielki Post sprzyja jej doskonale. Wszystkie akcenty tego świętego czasu pozwalają zamknąć swe myśli w ciszy serca: wizerunek Pana Jezusa wiszącego na krzyżu w naszej świątyni,  fioletowy kolor ornatu, Droga Krzyżowa odprawiana w każdy piątek (w naszym kościele trzykrotnie), niedzielne nabożeństwo „Gorzkich Żali” – z rozważaniem męki Pana Jezusa i kazaniem pasyjnym.

W doskonałej harmonii z wewnętrzną ciszą są wielkopostne pieśni.  Dostojne, poważne, rzewne i piękne w swej wymowie. Kocham te pieśni! Ich majestatyczność rodzi w sercu żal za swoje grzechy i wielkie pragnienie poprawy swego życia. Jeżeli połączymy je z modlitwą uwielbienia Boga i dziękczynienia, to na pewno pięknie przeżyjemy ten czas!

W ciszy serca odnajdujemy miejsce na kontakt z Bogiem, na kontemplację Jego obecności, na świętą intymność. Cisza serca – to takie miejsce, do którego nikt obcy nie zagląda.

 

Wpis: 6 marca godz. 9:30