wtorek, 31 października 2023

 

Halloween - dlaczego nie?!

Chrześcijanie nie powinni obchodzić halloween!

Ze względu na postępującą promocję okultyzmu i magii w środkach przekazu, w środowisku szkolnym i w społecznościach lokalnych warto posiadać przynajmniej częściową wiedzę na temat szkodliwości tego „święta", aby móc się do niego odnieść i wiedzieć, jak zareagować.

Obchodzony 31 października halloween (wg niektórych „Nocy Duchów”) to święto pogańskie, sprzeczne z duchem chrześcijaństwa. Jest pewną formą odradzania neopogaństwa. Tradycja halloween została przejęta z kultów magicznych i satanistycznych. Korzenie tego wieczoru sięgają pogańskich obchodów święta duchów i celtyckiego boga śmierci.

W 834 r. Papież Grzegorz IV wprowadził do Kościoła katolickiego uroczystość Wszystkich Świętych, jako pamięć o zmarłych. Celem tej uroczystości było oddanie czci wszystkim świętym w niebie, zarówno tym znanym, jak również i tym bezimiennym. (…) Halloween jest elementem amerykańskiej popkultury. W tradycji amerykańskiej „święto" to wygląda pozornie niewinnie i wydaje się być jedynie zaspokojeniem potrzeby tajemniczości, czemu sprzyja m.in. przebieranie się za czarownicę, wampira, ducha czy diabła. Należy pamiętać, że wszystkie te postacie w tradycji europejskiej związane są z osobą szatana. Wiodącym elementem, bardzo mocno powiązanym z halloween jest wydrążona dynia, która symbolizuje dusze błąkające się w postaci ogników. Obrazy związane z halloween najczęściej przedstawiają tematy śmierci, zła, okultyzmu, czy mityczne potwory. Tradycyjnymi barwami tego „święta" są czarny i pomarańczowy.

Media oraz biznes, który czerpie niemałe zyski z „nowego" święta, starają się przedstawić halloween jako niewinną rozrywkę, zabawne stroje i rekwizyty, dreszczyk emocji.

Obchodzenie halloween polega na:

*przebieraniu się w wiedźmy, czarownice, duchy, potwory, szkielety, wampiry itp.

*przebrane dzieci w grupach chodzą po domach lub w towarzystwie osoby dorosłej, mówiąc: cukierek albo psikus. Jeżeli odwiedzana osoba nie chce dać cukierka, otrzymuje jakiś psikus;

*wystawianiu wydrążonej dyni ze świeczką w środku,

*zwiedzaniu „nawiedzonych atrakcji" i „strasznych miejsc" (np. strasznych farm), w których tworzone są specjalne scenerie np. z zamków Drakuli, Frankensteina itp.

*gry (np. przeskakiwanie przez płonące świeczki), figle, wzajemne straszenie się;

*opowiadaniu strasznych historii;

*oglądaniu filmów grozy;

*w niektórych krajach dorośli urządzają pochody przez ulice miast.

Można znaleźć następujące reklamy tego „święta”: najstraszniejsze święto, straszne rzeczy, wróżka prawdę ci powie, upiorne gry.

Halloween to:

*banalizacja śmierci, ran, krwi, powiązana z brakiem szacunku do zwłok, szkieletów, kości, czaszek i szczątków ludzkich,

*kwestionowanie życia wiecznego, rzeczy ostatecznych: sądu ostatecznego, nieba albo piekła;

*ukazywanie cmentarza jako tajemniczego, upiornego i mrocznego miejsca*

*odchodzenie od wiary chrześcijańskiej; w halloween nie ma tam miejsca na zmartwychwstanie, odkupienie, Boga, Jezusa, aniołów, świętych;

*oswajanie z wiedźmami, wróżkami, wróżbami, horoskopami, upiorami, wampirami, duchami, zombie, czarownicami, nietoperzami, demonami, sowami, goblinami, czarnymi kotami, a także z brzydotą itp.

Już sama próba odpowiedzenia na pytanie, czemu służy takie „święto” pokazuje jego bezsens. Służy zabawie – w Polsce jest nowym i oryginalnym sposobem spędzenia czasu. Niektórzy uśmiechają się pod nosem słysząc stanowisko Kościoła katolickiego przeciwko halloween. (…)

Logiczne argumenty przeciwko halloween:

*Wiele dzieci w wieku przedszkolnym oraz wczesnoszkolnym przeżywa koszmary i lęki nocne. Działaniem nierozsądnym jest pobudzanie ich wyobraźni w zakresie nowych, możliwych straszydeł.

*Należy zastanowić się, w jaki sposób uzasadniać dziecku śmierć w rodzinie lub ciężką, śmiertelną chorobę, jeżeli jednocześnie banalizuje się i akceptuje wyśmiewanie bardzo poważnej rzeczywistości – umierania.

*To „święto" odziera śmierć z jej powagi, każe na nią patrzeć w kategoriach festynu, ponadto nie uczy szacunku dla zmarłych, cmentarzy itd. Zauważanie faktu śmierci i umierania ludzi (w tym z najbliższej rodziny), to nie światopogląd chrześcijański, to rzeczywistość, która nas otacza i bezpośrednio dotyczy.

*Wielu ludzi, o różnym światopoglądzie, udaje się 1. listopada na cmentarze, żeby odwiedzić groby swoich bliskich zmarłych. Wtedy dostrzega się szczególną powagę tych dni. Można wtedy dostrzec, że życie to nie jest tylko rozrywka, sprawa, którą możemy przegapić. „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.”

Halloween to promowanie i oferowanie dzieciom i młodzieży makabrycznych gadżetów. (…) Niektóre dzieci nie chcą przebierać się w odrażające stroje halloweenowe - to dorośli przymuszają ich do uczestnictwa w takich zabawach.

Formy obchodzenia halloween są siedliskiem ciemnoty i zabobonu. (…)

Słowiańskie grupy wyznaniowe odrzucają halloween i opowiadają się za kultywowaniem rodzimych, słowiańskich zwyczajów, związanych z tradycją Dziadów.

Chrześcijańskie argumenty przeciwko halloween:

*Używanie podczas zabawy, symboliki związanej z magią i ze śmiercią oswaja społeczeństwa z okultyzmem i przyczynia się do powstawania w zachodniej kulturze irracjonalnego nurtu, czego przejawami stają się duże ilości pieniędzy wydawane przez Europejczyków na usługi wróżek i jasnowidzów. (…)  

*Wdrażanie dzieci, młodzieży i części dorosłych w przyzwolenie na praktyki okultystyczne, choćby pod pozorem zabawy „przekupywanie duchów” należy uznać za niezgodne z nauką Kościoła.

*Sama atmosfera halloween bliższa jest naszym wyobrażeniom piekła niż nieba. W niebie przecież nie ma hasających diabełków, potworów, kościotrupów, wróżek i czarownic.

*Niepokojące jest to, że z uśmiechem na ustach rodzice przebierają swoje dzieci za wiedźmy, śmierć, szkielety, kościotrupy, wilkołaki i wysyłają je w ciemność ulicy gdzie te aniołki, które mają służyć Bogu, powtarzają pogański rytuał druidzkich satanistycznych kapłanów.*

Biblia Szatańska wyraźnie mówi, że halloween (noc z 31. października na 1. listopada) jest największym świętem satanistycznym, dlatego też Kościół katolicki utożsamia halloween z kultem szatana.

*Jak wytłumaczyć dziecku, że w czasie, w który powinniśmy dedykować świętej pamięci naszych świętych, ludzie bezmyślnie urządzają czarne bankiety, kryminalne kolacje i popołudnia dla dzieci w makabrycznych strojach i maskach,

W Piśmie Św. można przeczytać: "Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 21-22)

*Jak wytłumaczyć dziecku kwestię szacunku dla zmarłych w uroczystość Wszystkich Świętych, jeżeli dzień wcześniej ośmiesza się rzeczywistości eschatologiczne. (…)

*Promotorzy halloween koncentrują się najbardziej na dzieciach i młodzieży, które – ze względu na wiek oraz nieznajomość problematyki duchowych zagrożeń – chętniej przyjmują atrakcyjnie opakowaną, ale duchowo niebezpieczną ofertę halloween.” (Źródło: Parafia Rzymskokatolicka pw. Bł. jezrego Popiełuszki w Rzeszowie)

 

Wpis: 31 października godz. 10:10