sobota, 21 października 2023

 

„Trzeba mocno trzymać swój różaniec, aby nabrać odwagi teraz i w godzinę śmierci. Jest to modlitwa dla wszystkich potrzebujących odwagi do pójścia naprzód, do odniesienia zwycięstwa nad strachem. Różaniec daje nam odwagę. (…)

Różaniec jest modlitwą tych, którzy są w drodze, a więc i naszą. Odmawiamy ją, kiedy mamy się udać w miejsce nieznane. Nie wiemy, co nas tam spotka, co wyniknie z tego spotkania dla nas i dla tych, których spotkamy. Zdrowaś Maryjo opisuje indywidualną drogę, którą każdy z nas musi pokonać od chwili narodzin aż do momentu śmierci. (…)

Kiedy stajemy wobec jałowości naszego życia, wtedy przychodzi do nas Bóg ze swoim słowem. Kiedykolwiek Bóg zbliża się do nas, czyni to po to, abyśmy byli twórczy. (…)

Ostatecznym momentem naszego życia, o którym możemy powiedzieć, że z całą pewnością nastąpi, jest nasza śmierć. Módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. W obliczu śmierci modlimy się na różańcu. Modlitwa ta wprowadza nas w stan wewnętrznej równowagi, niezbędnej do uwolnienia się od nadmiernego lęku przed życiem, ale i przed śmiercią. Gdy ciągle powtarzamy Zdrowaś Maryjo, uczymy się trwania w Bogu, nie koncentrując się na słowach, które wypowiadamy, ale na Duchu, który nam się udziela, Duchu obecnym w tajemnicach. Nieustanne powtarzanie tych samych słów może stopniowo doprowadzić do głębokiej przemiany serca.” (Ks. Józef Pierzchalski, Przewodnik duchowy)

 

Wpis: 21 października godz. 14:25