„Z Mojego przykładu ucz się, synu, świętej
prostoty wobec bliźniego. Polega ona na tym, aby z jednej miłości Boga
wyprowadzić myśli, słowa i uczynki swoje, a myśli, słowa i uczynki drugich
sprowadzić do tej samej miłości. A więc każdego bliźniego należy widzieć i
miłować w Sercu Moim – ośrodku miłości.
Ktokolwiek na bliźniego swego patrzy
poza Sercem Moim, łatwo dzieli serce swoje na różne uczucia czysto naturalne,
albo je nastraja według przyczyn i pobudek niezupełnie ludzkich. Kto zaś z miłości
serca Mojego patrzy na ludzi i tak ich miłuje, ten szczerym okiem widzi we
wszystkim jedność, uczuciem kocha jedność we wszystkim, ma serce niezłożone i
niepodzielne.
Tak prosty bądź w patrzeniu i myśleniu
i nie dziel serca swojego nierozważnym posądzaniem!
Kto cię ustanowił sędzią bliźniego
swego? Skąd masz prawo go potępiać? Jakże śmiesz potępiać tego, którego Ja strzegę
Sercem, którego jesteś obowiązany kochać jak brata, który w moich oczach może być
daleko lepszy od ciebie teraz czy w wieczności. (Pierre Jean Aernoudt, Naśladowanie
Najświętszego Serca Jezusowego)
Wpis:19
czerwca godz. 12:25