sobota, 26 kwietnia 2014

W promieniach Zmartwychwstałego Chrystusa…


Dzisiaj kolejny dzień, w którym czcimy powstanie z martwych naszego Pana. Każdy z nich jest bardzo uroczysty i piękny wielkością cudu zmartwychwstania… A przede wszystkim - niezwykle radosny! Odczytana dzisiaj Ewangelia św. Marka jest swoistym resume usłyszanych dotychczas Ewangelii - od niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego, przypomina bowiem wszystkie osoby, którym nasz Pan ukazał się od tego momentu.
O radości wielkanocnej można mówić nieskończenie, ale nie to chciałabym podkreślić… Bo cudu zmartwychwstania Chrystusa nie rozważamy tylko w aspekcie wielkiej radości, ale przede wszystkim naszej wiary!!! Cudu, który jest możliwy tylko dla Boga! Ale – niestety! – podnoszą się głosy, które kwestionują tenże cud! I w tym miejscu powtórzę za kapłanem, sprawującym dzisiaj poranną Mszę świętą, takie stwierdzenie, które bardzo mi się spodobało: A może te głowy, które podważają cud zmartwychwstania naszego Pana, są zbyt ciasne, aby tę prawdę przyjąć?