piątek, 11 kwietnia 2014

Krzepiące myśli zaczerpnięte z rekolekcji…

Módlmy się!!! Jak będę się modlił, to nie znikną krzyże z mojego życia! Modlitwa sprawia, że inaczej spojrzę na swoje życie.
Modlitwa jest nam potrzebna, jak chleb i powietrze. Każdy potrzebuje spotkania z Bogiem.
Dzięki modlitwie będzie w nas siła, mądrość i moc!
Żeby się modlić, trzeba wiary!
Można bardzo wiele wycierpieć, ale być szczęśliwym, bo modlitwa sprawia, że na życie spoglądamy inaczej.
Jak będziesz się modlił, to łaska Boża dokona w twoim życiu wielkich rzeczy…
Jak się będziesz modlił, to będziesz normalniejszy jako człowiek!
„Człowiek bez Chrystusa nie rozumie samego siebie.” (Jan Paweł II)
Do normalnego życia potrzebujemy spotkania z Bogiem. Módlmy się na przekór wszystkiemu i mimo wszystko, mimo że życie nas nie rozpieszcza…
Modlitwa nie jest kwestią czasu (czy jego braku), tylko kwestią wiary!
Zamiera nasza wiara, uważamy, że Pan Jezus jest nam niepotrzebny…
Modlitwa – to rozmowa z Bogiem, mamy wiele spraw do omówienia z Bogiem…
Modlitwa pozwala zbudować w sobie wielkiego człowieka!
Modlitwa buduje życie duchowe…
Szukajmy czasu dla Boga! Módlmy się w czasie, który mamy, który jest nam dany… „Módlcie się, jak umiecie!” (Jan Paweł II)
Nie trzeba się zrażać niedoskonałością swojej modlitwy, liczy się dobra wola…
Modlitwa powinna być prosta i szczera… Zanośmy ją z ufnością dziecka – prostymi słowami. Dziecko bez matki i ojca nie istnieje, tak samo i my nie możemy istnieć bez Boga. „Bez Boga ani do proga!”