Rozpoczął się Adwent - czas
szczególnego oczekiwania na Pana! Przy ołtarzu pali się jedna z czterech charakterystycznych
świec, kapłan w ornacie fioletowym; państwo organiści intonują pieśni mówiące o
przyjściu
Jezusa Chrystusa. Czekamy
zarówno na rocznicę Jego narodzenia
w Betlejem, jak i na powtórne przyjście na końcu czasów:
„Oto Pan Bóg przyjdzie.” Z pragnieniem zbawienia, z tęsknotą i nadzieją wołamy:
„Przyjdź, Panie, przyjdź!”
Trwamy w ciszy… Pytamy w głębi swych
serc o sens naszego życia.
Jakie ono jest?
Jakie jest nasze wnętrze? Czy godne
zamieszkania w nim Jezusa?
Czy przygotowane do tego wielkiego
wydarzenia, jakim jest przyjście Pana?
Czy gotowe do przemiany?
Stańmy w prawdzie przed sobą i
odpowiedzmy – sami sobie w ciszy serca na te ważne pytania!
Jeżeli nie możemy lub nie umiemy
uciszyć swego serca i postawić sobie powyższych pytań, jeżeli ciągle pędzimy i
nie mamy czasu, to posłuchajmy, co radzi ks. Michel Quoist: „Codziennie,
podczas paru bezcennych chwil skupienia i uciszenia ofiaruj się Ojcu. W ciągu
dnia, zwłaszcza gdy jesteś niespokojny, zapędzony, przeciążony, powtarzaj
sekundowy akt miłości, a będziesz całkowicie gotów do działania. A także – na
przyjęcie Chrystusa do swego serca!”
Wpis: 30 listopada godz. 12:30