Jestem pod wielkim wrażeniem poniższych
słów! Warto się w nie wsłuchać nie tylko uchem, ale przede wszystkim sercem.
Może głębiej spojrzymy na siebie, swoją wiarę, na Pana Jezusa! Ich autorem jest
śp. Ks. Piotr Pawlukiewicz.
*Jezus Chrystus nie przyszedł, żeby
powiedzieć ludziom: zmieńcie się, żyjcie porządnie. Przyszedł leczyć serca.
*Proszę zaufać takiemu jednemu Gościowi,
któremu na imię Jezus. On przedstawi bardzo dziwaczny program dla każdego z
nas… cudaczny, wręcz szokujący, ale jak się z tym programem pójdzie, to
człowieka spotka szczęście bez końca.
*Miłość to strzeżenie dobra w drugim
człowieku. I strzeżenie, by to dobro było jak największe.
*Jeśli chcesz, żeby cię wszyscy lubili,
nikt cię nie będzie szanował.
*Komu Jezus błogosławi na obrazie
Jezusa Miłosiernego? Wszystkim. Błogosławi mordercy, prostytutce, złodziejowi.
Nie na ich działalność, ale na to, że weszli do kościoła.
*Oby nasza duchowość nie stała się
duchowością przykazań i rygoryzmu, ale taką, która klęka przed drugim
człowiekiem.
*Bóg nie umie dawać mało.
*Wielkie dzieła są owocem bólu.
*Nie ma znaczenia, ile razy upadniesz,
bo zawsze możesz wstać.
*Jak to ktoś obrazowo powiedział,
szatan trzyma nas na smyczy. Jeśli chcesz iść do góry, pociągnie cię w dół. Nie
zerwiesz się, choćbyś nie wiem jak się wysilał. Im mocniej będziesz szedł wzwyż
ku dobru, tym mocniej będzie cię ściągał.
*Pogadaj z Jezusem o swoich śmiesznych sprawach.
Przestań pisać oficjalne podania.
*Jeśli rozpoznasz Chrystusa, oddasz
Panu Bogu tych, których kochasz.
*Jeśli nie wierzysz, że historia
człowieka, który stoi naprzeciwko Ciebie, jest święta, to daj mu święty spokój.
*Wstań! Albo będziesz świętym, albo
będziesz nikim.
*Kto wie, może Twoja postawa dawno
temu, na studiach, kiedy cię wyśmiewali za Twoją wiarę, uratuje komuś życie.
Kto wie!
Wpis: 31 sierpnia godz. 10:45