„Strapienie to coś, z czym musimy
walczyć. Kiedy ludzie przechodzą coś w rodzaju przedłużającego się strapienia
(…), wtedy odczuwają odrazę do rzeczy duchowych. (…) Taka osoba musi teraz
wejść w modlitwę Im dużej trwa ta sytuacja, tym bardziej kwas zżera człowieka i
tym większe wyrządza szkody. Musi on znaleźć czas na milczenie, czas, kiedy
będzie mógł się oddalić i być sam ze sobą. (…) Dobrym przykładem jest sam
Jezus. Kiedy znajdował się w strapieniu, zaczynał się modlić. (…)
Nigdy nie jesteśmy tak porzuceni,
żebyśmy nie mieli pomocy od Boga, mimo że niekiedy być może nie dostrzegamy
tego wyraźnie.” (Anthony de Mello, Szukaj Boga we wszystkim)
Wpis: 9 sierpnia godz. 9:00