„Dostąpiłeś strapienia nie po to, by
zostać pokonanym, ale aby zwyciężyć. Nie jesteś nieuchronnie pogrążony w mocy
zła, jako jemu z góry przeznaczona ofiara, ani pozostawiony z jedyną bronią
twej dobrej woli. Odkładając na bok fatalizm i robienie z siebie ofiary,
pamiętaj, że Bóg który „powołał cię do wspólnoty ze swym Synem” (1 Kor 1,9),
jest wierny i nie pozwoli, abyś był kuszony ponad twoje siły. Zsyłając pokusę,
równocześnie wskaże ci drogę wyjścia i sposób jej pokonania. (…)
Pamiętaj, że to nie zło, ale jedynie
Bóg jest Bogiem. Ty jesteś jego dzieckiem i możesz zawsze liczyć na Niego.
Wszystko możesz w Tym, który udziela ci siły. Jeśli kierujesz się ku złu,
pozostaniesz przez nie zauroczony jak przez węża i dostaniesz się w jego
paszczę. Miej natomiast swe oczy zwrócone ku Panu, a On uwolni twoją stopę z
sidła. (por. Ps 25,15)
Jeśli podczas próby zwrócisz się ku
Panu i Jemu powierzysz swój los, otrzymujesz taką samą siłę jak On. Jeśli zwrócisz
się do Niego zamiast ku złu, twoja twarz rozpromienieje radością.” (por Ps
34,6)
Wpis: 26 sierpnia godz. 10:25