sobota, 16 grudnia 2017

Moralność? Gdzie ona?


Cóż to jest moralność? Często operujemy tym pojęciem, nie zawsze zastanawiając się nad jego głęboką treścią. Profesor Szymczak podaje takie objaśnienie: „Moralność – to zespół ocen, norm i zasad, które określają pogląd i zachowania uważane w danym społeczeństwie za właściwe. Te normy zostały ustalone w oparciu o wskazania Dekalogu, mają wartość trwałą, uniwersalną i ponadczasową. Stały się zaczątkiem zasad etycznych, którymi kieruje się człowiek. Wśród nich szczególnie ważne i niezmienne są: miłość do drugiego człowieka, szacunek, uczciwość... Obok nich bardzo ważną rolę w życiu człowieka odgrywają takie wartości, jak patriotyzm, honor, przyjaźń, solidarność.”

Wierność zasadom moralnym niekoniecznie musi być wyłącznością chrześcijan, aczkolwiek te zasady zawierają się w Dekalogu i dotyczą podstawowych praw, jakimi kierujemy się w życiu: „Czcij ojca i matkę, nie zabijaj, nie kradnij”... Te prawdy moralne są odwieczne. Ich brak powoduje zachwianie równowagi w społeczeństwach. Zasady moralne wyznaczają drogę postępowania człowieka, są kierunkowskazem, najwyższym punktem odniesienia, wyznaczają wreszcie miarę wartości człowieka.

 Postawmy sobie pytanie, jak naprawdę wygląda system wartości wśród ludzi, ale przede wszystkim - w moim życiu. Czy potrafimy i – przede wszystkim – czy chcemy żyć według uniwersalnych zasad? Najłatwiej byłoby to ocenić na przykładzie postaci literackich; w swoim życiu – znacznie trudniej, jako że widzimy przysłowiową słomkę u innych, a belki u siebie nie potrafimy (lub nie chcemy) dostrzec. Czy zatem prawda i dobro, będące synonimami zasad moralnych, są naczelną ideą człowieka? Ciebie i mnie?

W XXI wieku, gdy poziom cywilizacji osiągnął – zdawałoby się – najwyższy pułap, rozwój techniki stoi na najwyższym poziomie, wartości moralne zdają się być relatywne, człowiek tak często nagina je do swoich potrzeb, stawia Panu Bogu warunki. Prawa moralne zatraciły swój pierwotny sens!

Dokąd zmierzasz, współcześnie żyjący człowieku? – chciałoby się zapytać. Niezależnie od tego, czy jesteś chrześcijaninem czy jakiegokolwiek innego wyznania, czy też niewierzącym… Dlatego tak bardzo ważne wydaje się przesłanie płynące z poezji Zbigniewa Herberta, jednego z najwybitniejszych poetów polskich i europejskich XX wieku. Przesłanie będące dekalogiem dla człowieka współczesnych czasów. Poeta ustami pana Cogito woła:

Przyjmij aktywną postawę wobec świata!
Nie wolno ci być obojętnym!
Oddziel dobro od zła i potęguj dobro!
Nie zwalczaj zła siłą, bo to będzie oznaczać nowe zło.
Kochaj świat i jego piękno, a odrzuć nędzę moralną.

Rok 2018 został już ogłoszony Rokiem Zbigniewa Herberta.


Wpis:16 grudnia godz. 10:00