„Sumienie nie wyrzuca mi wprawdzie
niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Pan jest moim sędzią. Przeto
nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w
ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc.” (1 Kor 4,1-5)
Jak trudno nieraz powstrzymać się od
wyrażenia opinii o jakimś człowieku, w którym widzimy zło lub inną postawę niż
nasza, inny sposób myślenia, inne spojrzenia na różne sprawy itp.… Dzisiaj
kolejny raz słyszymy o belce w oku - swoim oku, o belce, której nie widzimy,
ale ona jest… Może nawet większa, niż nam się wydaje!
„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego
brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu:
Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim
oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy
przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.” (Łk 6,39-42)
Wpis:
9 września g. 11:35