piątek, 30 września 2016

Kilka ważnych myśli o Krzyżu

Dzisiaj piątek, warto zatem spojrzeć z miłością i szacunkiem na krzyż. Oto kilka myśli wybranych z różnych źródeł…
 Znak Krzyża św. jest oznaką opieki i błogosławieństwa. Kto w potrzebie, w niebezpieczeństwie lub w pokusie robi znak Krzyża św., ten udaje się pod opiekę Chrystusa.
Pokaż, jak czynisz znak Krzyża, a powiem Ci, jaki masz poziom wiary! Jest wielu ignorantów bezmyślnie wykonujących dziwne znaki, które bardziej przypominają machnięcia czy też odganianie muchy. To jeden z triumfu szatana - można powiedzieć. A przecież znak Krzyża - to mały egzorcyzm, ma nas chronić przed złem. Jeśli katolik nie rozumie tak prostego znaku naszej wiary, to jak zrozumie Ofiarę Mszy Świętej!
Kiedy dotykamy czoła, dotykamy ran pod koroną cierniową, kiedy dotykamy miejsca poniżej mostka, dotykamy przebitych stóp Chrystusa. Kiedy dotykamy ramion, faktycznie dotykamy przebitych rąk Chrystusa. I piąte miejsce rany - to przebite włócznią serce Pana naszego Jezusa Chrystusa. Im częściej wykonujemy znak Krzyża ze świadomością Ukrzyżowanego Chrystusa na świątyni naszego Ducha, tym mniej będą nas atakowały pokusy.
Znak Krzyża wyciska pieczęć Chrystusa na tym, który ma do Niego należeć, i oznacza łaskę odkupienia, jaką Chrystus nabył dla nas przez swój Krzyż.
Dlatego czyń znak Krzyża godnie a nie bezmyślnie. Opieczętowanie znakiem Krzyża w akcie chrztu jest oddaniem się na własność Bogu oraz wyłączeniem z mocy szatana.
Wpis: 30 września g. 10:00