Ciekawość świata Ikara…
Lotny umysł św. Augustyna…
Mądrość Sokratesa…
Entuzjazm pewnego zakonnika z Botswany…
Dobroć mojego Anioła Stróża…
Łagodność św. Teresy…
Dowcip św. Tomasza z Akwinu…
Pobożność i skromność pewnego kapłana…
Cierpliwość św. Jana od Krzyża…
Pokorę św. Faustyny…
Podziw dla świata ks. Twardowskiego…
Może bym i chciała, ale…
Czy wtedy byłabym sobą?
Gdybym była tak doskonała,
to na cóż
zdałyby się pragnienia i marzenia?
To właśnie one nas uwznioślają, pną ku Górze i czynią nasze
dążenia doskonalsze… Są bardzo potrzebne, by nigdy nie ustać w tej drodze,
która nazywa się ŻYCIE…
Wpis: 24 września g. 9:40