Już pierwsi chrześcijanie każdy dzień
rozpoczynali i kończyli znakiem Krzyża. Na początku kreślono ten znak kciukiem
na czole. W pierwszych wiekach przeżegnanie się było publicznym wyznaniem wiary
w Chrystusa, co niektórzy musieli przypłacić życiem.
Cyryl Jerozolimski pisał w swoich
katechezach: „Nie wstydźmy się wyznać Ukrzyżowanego! Ufnie uczyńmy znak Krzyża
palcami na czole i na wszystkim, na chlebie, który spożywamy, przy wejściu i
wyjściu, przed snem kładąc się na spoczynek, przy wstawaniu, chodzeniu i
spoczynku! Od Boga jest dany jako łaska. Krzyż jest znakiem wierzących,
postrachem szatanów. W krzyżu odnosi triumf nad nimi wierny, jeżeli się nim
znaczy z ufnością. Na widok Krzyża szatani przypominają sobie Ukrzyżowanego.
Lękają się Tego, który ich pokonał".
Jan Chryzostom napomina
chrześcijan, by znak krzyża nie był tylko gestem zewnętrznym, lecz by żegnali
się także w duchu: „Gdy tylko żegnasz się znakiem krzyża, weź sobie do serca
wszystko, co jest w krzyżu; stłum gniew i wszelkie pozostałe namiętności! Gdy
się żegnasz, wypełnij swoje czoło wielką ufnością, uczyń swoją duszę wolną!
(...) Nie powinno się jednak czynić znaku krzyża tak po prostu, lecz najpierw
sercem, pełnym najgłębszej wiary. Gdy w ten sposób kreślisz go na swoim czole,
nie zbliży się do ciebie żaden nieczysty duch, ponieważ widzi broń, która go
rani, miecz, który zadał mu cios śmiertelny".
Według Chryzostoma czoło jest
najszlachetniejszą częścią ludzkiego ciała. Zwyczaj kreślenia krzyża kciukiem
na czole, ustach i piersiach oznacza, że nasze myśli, słowa i uczucia naznaczone
są miłością Jezusa.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że pierwsi
chrześcijanie nie tylko kreślili na swoim ciele krzyż, ale również modląc się,
przyjmowali postawę podobną do tego znaku – z szeroko podniesionymi ramionami. Tym
gestem wspominali zbawienie, które dokonało się przez krzyż. Wcale nierzadko
można zauważyć taką postawę w różnych miejscach, kościołach; ludzie w ten
sposób się modlą. Postawa to trudna, ale piękna w uwielbieniu Chrystusa i pełna
oczekiwania na Jego łaski.
„Moc Krzyża Świętego
jest historyczną prawdą a zarazem dogmatem naszej wiary. Ponieważ otoczeni
jesteśmy zewsząd niebezpieczeństwami, zagrażającymi zarówno ciału jak i duszy,
powinniśmy uzbroić się w znak Krzyża. Niech On znajduje się w naszych domach i
miejscach publicznych, na naszej piersi a przede wszystkim w sercu.”
Wis: 30 września g. 13:00
Wis: 30 września g. 13:00