czwartek, 5 kwietnia 2012

Co święci mówią o Mszy św.?

     Warto wsłuchać się w opinie świętych o wartości Mszy św. … Bo – myślę – nie do końca jesteśmy świadomi tego największego cudu, w którym przecież uczestniczymy…

Św. Tomasz z Akwinu poucza, że Msza św. nie jest niczym innym, jak Ofiarą Kalwarii ponowioną na ołtarzu oraz że każda Msza św. daje ludziom te same pożytki, co Ofiara Krzyża.
Św. Jan Chryzostom: Msza św. ma dokładnie tę samą wartość, co Ofiara Kalwarii.
Św. Augustyn: We Mszy świętej Krew Chrystusa ponownie przelewa się za grzeszników.
Św. Odo z Cluny: Szczęście świata bierze się z Ofiary Mszy świętej.
Tymoteusz z Jerozolimy: Gdyby nie Msza święta, świat już dawno zostałby zniszczony z powodu ludzkich grzechów.
Nic nie uśmierza tak gniewu Bożego, nic nie przysparza nam tylu błogosławieństw, co Msza święta.
Św. Wawrzyniec Justynian: Żaden język ludzki nie jest w stanie opisać łask i błogosławieństw zyskiwanych przez nas dzięki Mszy św. Grzesznicy otrzymują przebaczenie, sprawiedliwi stają się świętszymi, nasze błędy są prostowane, a wady wykorzeniane, gdy uczestniczymy we Mszy św.
Fornerius: Dzięki jednej jedynej Mszy świętej, w której uczestniczymy w stanie łaski uświęcającej, (…) odnosimy więcej korzyści i otrzymujemy więcej łask niż poprzez najdłuższe i najuciążliwsze pielgrzymki.
Marchant: Msza św. obdarza nas największymi darami, błogosławieństwami i łaskami, duchowymi i doczesnymi - łaskami, których nie moglibyśmy otrzymać w jakikolwiek inny sposób. Ratuje nas od niezliczonych niebezpieczeństw
Św. Augustyn: Aniołowie otaczają ołtarz i pomagają kapłanowi odprawiać Mszę świętą.
Św. Jan Chryzostom: Gdy odprawiana jest Msza św., sanktuarium wypełniają niezliczeni aniołowie adorujący Boską Osobę – Ofiarę składaną na ołtarzu.
Św. Augustyn: Jakże wysoką godność otrzymuje kapłan, w którego rękach Chrystus ponownie staje się człowiekiem!.
Św. Brygida: Jednego dnia, gdy uczestniczyłam we Mszy św., ujrzałam wielkie mnóstwo świętych aniołów zstępujących i gromadzących się wokół ołtarza, ze wzrokiem skierowanym na kapłana. Śpiewali niebiańskie kantyki, które napełniały rozkoszą moje serce; całe Niebo zdawało się kontemplować tę wielką Ofiarę. A oto my, biedne, ślepe i nędzne stworzenia, okazujemy brak uszanowania! O, gdy Pan Bóg zechciał otworzyć nam oczy, jakież cuda byśmy zobaczyli!

Oto, co dzieje się podczas każdej Mszy św., mimo iż tego nie widzimy…
Czy my, katolicy, pojmujemy tę przedziwną tajemnicę?
Czy jesteśmy w pełni świadomi tego wielkiego cudu, który dzieje się codziennie na tysiącach ołtarzy świata…
Czy zdołałam Was przekonać – nie - swoimi argumentami, ale słowami wielkich Świętych?