„Wielu sądzi
według nastroju ducha, stąd oczekiwać należy, że nierzadko źle o tobie sądzić będą,
ganić będą czyny twoje, potępią próby życia wewnętrznego, będą cię oczerniać na
różne sposoby. Synu, jeśli to ci się przydarzy, nie pozwól, aby serce twoje się
zaniepokoiło, lecz zostań spokojny i pozwól przejść wszystkiemu, jak chmurom
pozwalasz przechodzić nad tobą. Cóż by ci dać mógł niepokój? Czy nie dodałbyś
nowego ciężaru? A za owoc pracy otrzymałbyś tylko gorycz. Naucz się, synu,
cierpliwie znosić przeciwności, rzeczy niemiłych słuchać w milczeniu, wśród wzburzonych
być niewzruszonym, a gdy świat hałasuje, ty trwaj w pokoju.” (Z książki Pierre Jean’a Aernoudt’a „Naśladowanie Najświętszego Serca Jezusowego”)
Mój komentarz:
Bardzo to trudne, Panie Jezu! Jedynie z Twoją pomocą możliwe do osiągnięcia!
Zatem, pomóż nam - każdemu człowiekowi osiągnąć taką postawę. Proszę!
Wpis: 4 czerwca godz. 9:40