Jakieś wydarzenie lub jakaś osoba
poruszyły cię lub nawet wzburzyły. Zatrzymaj się:
Popatrz obiektywnie na fakt, który cię
dotknął i na pierwszą reakcję, oceniając w niej udział rozumu i uczuciowości.
Przyjmij głęboko i ten fakt, i tę
reakcję!
A wreszcie osądź i zdecyduj, jaką masz
przyjąć postawę, zależnie od twego ideału i twej wiary.
Nie bądź zadowolony z tego, że
rozumiesz swoje życie i że zgadzasz się z istnieniem poruszeń uczuciowości.
Wszystko ofiaruj Bogu: radości, trudy,
a nawet grzechy. W ten sposób nie popsujesz sobie życia, ale rozwiniesz je i
stopniowo całe życie przeniesiesz na Boga. Michel Quoist
Wpis: 17 grudnia g. 9:00