wtorek, 10 lutego 2015

Chciałabym mieć…


Ciekawość świata Ikara…

Lotny umysł św. Augustyna…

Mądrość Sokratesa…

Entuzjazm pewnego zakonnika z Botswany…

Dobroć mojego Anioła Stróża…

Łagodność  św. Teresy…

Dowcip św. Tomasza z Akwinu…

Pobożność i skromność  pewnego kapłana…

Cierpliwość św. Jana od Krzyża…

Pokorę św. Faustyny…

Podziw dla świata ks. Twardowskiego…

Może bym i chciała, ale…

Czy wtedy byłabym sobą?

Gdybym była tak doskonała,

to na cóż zdałyby się pragnienia i marzenia?

To przecież one nas pną ku Górze

 i czynią nasze dążenia doskonalsze…

Są bardzo potrzebne,

by nigdy nie ustać w tej drodze,

która nazywa się ŻYCIE…