Miłość… uczucie nikomu nieobce! Jej pragnienie
towarzyszy człowiekowi od urodzenia, bo któż z nas nie chciałby być kochany?
Matka obdarza miłością swe dziecko, dzieci – matkę. Miłość łączy swymi więzami
rodzinę, przyjaciół, krewnych... Różne bywają jej oblicza! To uczucie, które
dotyka w jakiś sposób każdego, trudno mu się oprzeć. Słowa piosenki
mówią, że „każdy marzy o miłości”. Miłość bliźniego – to uczucie o
najszerszym zasięgu, kryje bowiem w sobie bogate treści; jest wielkie,
bezinteresowne i piękne, bo skierowane do drugiego człowieka – bez względu na
jego pochodzenie, poglądy czy status społeczny... Miłość bliźniego jest
uczuciem ponadczasowym i uniwersalnym, kształtuje naszą postawę,
wywołuje określone reakcje i zawsze wypływa z wrażliwości na potrzeby
bliźniego.
Czasami warto się zastanowić nad sobą, nad swymi
myślami, dążeniami, nad swoim wnętrzem, ile w nim miłości do drugiego człowieka
– tak zupełnie bezinteresownej i pięknej… Św. Augustyn mówi tak: „Kochajmy
człowieka... jedynie miłość trwa wiecznie... Miłość - to moc; kto prawdziwie
miłuje, znosić może wszystko dla tego, co miłuje..”.