Nowy Rok – choć brzmi to paradoksalnie – to kolejny nowy początek…
Co przyniesie? Co zmieni? – pytamy z lękiem…
Ale… czy słusznie?
Uwierzmy, że nowy początek – to także nowy, dobry czas…
Dobry, bo niesie nowe nadzieje…
Dobry, bo rodzi mądre postanowienia…
Dobry, bo wyzwala radosny entuzjazm,
budzi młodzieńcze zachwyty,
nową radość, która przysłoni troski…
Dobry, bo wskrzesi wiarę,
że samotność zamieni się w piękny czas…
I znów kolejny raz zachwycimy się życiem,
jasnym wzrokiem spoglądając w dal,
nie tracąc z oczu Bożego azymutu…
Wtedy wszystko stać się może!
Uwierzmy, że będzie to dobry czas!
Zatem… dobrego roku Wszystkim życzę!