Bądź pozdrowiona, Najświętsza Panienko,
w ten grudniowy poranek!
Bądź pozdrowiona, Mateczko Kochana !
Bądź pozdrowiona, Mateczko Kochana !
Jakkolwiek by Cię nie nazwać,
zawsze to będzie mało,
by oddać mą miłość i uwielbienie!
Dziękuję, że jesteś…
Że patrzysz na mnie, na nas…
Że tulisz swe dzieci…
Że wskazujesz drogę…
Dodajesz sił…
Że nieustannie podnosisz…
Że pomagasz stać się lepszym człowiekiem!
Bądź ze mną, nigdy nie opuszczaj,
Wspieraj, prowadź – zawsze!
*
Dzisiaj w moim kościele kończą się adwentowe rekolekcje… Był to piękny czas... Wczoraj o. Błażej odprawił Mszę św. o uzdrowienie – duchowe i fizyczne… Obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie i uroczyste błogosławieństwo czyni cuda… Wierzę, że tak się stało i w naszych sercach! Wierzę, że Jezus jest wśród nas, że nas kocha, że nam błogosławi, że będzie obecny nie tylko do świąt, ale zawsze!