Na koniec swej encykliki Pius XII
skierował „Odezwę do Narodu Polskiego”:
„Skoro bowiem Andrzej Bobola z nich wyszedł i
ich ziemi nie tylko blaskiem rozlicznych cnót, ale i krwią męczeńską uświetnił,
jest on dla nich wspaniałą ozdobą i chlubą. Niechże więc, idąc za jego
świetlanym przykładem, Polacy nadal bronią ojczystej wiary przeciw wszystkim
niebezpieczeństwom, niech usiłują obyczaje do norm chrześcijańskich dostosować,
niech będą przekonani i za największą chwałę swojej Ojczyzny uważają, jeżeli
przez nieugięte naśladowanie niezachwianej cnoty przodków to osiągną, żeby
Polska zawsze wierna - była dalej „przedmurzem chrześcijaństwa”.
*Nie bez przyczyny bardzo często mówiąc
o św. Andrzeju używa się słów: „Święty na trudne czasy”. Swoim wstawiennictwem
niejednokrotnie uratował Polskę przed napaścią czy wojną.
*Święty Andrzej Bobola jest wzorem
niezłomnej wiary, poświęcenia i odwagi, umiłowania Ojczyzny, dlatego idąc za
jego przykładem warto zacytować słowa ks. Niżnika: „To nie ludzie panują nad
historią, ale Bóg. Proszę, módlmy się za Ojczyznę!”
*Święty Andrzej Bobola skupiał wokół
siebie ludzi w czasach trudnych doświadczeń naszej Ojczyzny. Jednał ich
w modlitwie i w działaniu ku odrodzeniu narodowemu, ku ocaleniu
Polski.
*Czym dziś porywa nas Święty? Z jednej
strony potęgą miłości, odwagą, wiedzą, determinacją, wewnętrzną dyscypliną,
a z drugiej – zwykłością swoich wad, typowych nie tylko dla jego stanu
i czasów, w których żył, czy zapalczywością, która prowadziła go do
heroicznego męstwa. Człowiek z krwi i kości, męczennik, prorok,
Święty. Wciąż trwa i zaprasza do tworzenia wspólnoty.
*W trudnych czasach komunizmu, święty
Andrzej Bobola patronował Jasnogórskim Ślubom Narodu Polskiego, które Prymas
Tysiąclecia – kardynał Stefan Wyszyński napisał 16 maja 1956 roku, w dniu
jego święta patronalnego. Śluby te złożono 26 sierpnia, w trzechsetlecie
Ślubów Lwowskich króla Jana II Kazimierza, którego autorstwo przypisuje się św.
Andrzejowi Boboli.
*„Może św. Andrzej Bobola, pomoże nam,
abyśmy byli prawdziwymi świadkami wiary i miłości, abyśmy umieli się
uśmiechać do ludzi i abyśmy często używali słów: przepraszam
i przebaczam – to byłaby wspaniała droga.” (ks. Wacław Oszajca)
*Ksiądz Józef Niżnik, kustosz
Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w
Strachocinie, opublikował wyjątkową książkę pt. „Św. Andrzej Bobola. Bohater
Chrystusowy”. Nie jest to zwykła biografia świętego. Książka ta jest wezwaniem
do totalnego zawierzenia Bogu i oddania się w opiekę św. Andrzejowi Boboli.
Wpis: 28 maja godz. 9:10