środa, 29 maja 2024

Święta Urszula – to jedna z najradośniejszych Świętych. Promowała uśmiech i sama była jednym wielkim uśmiechem. Promieniowała nim wszędzie, gdzie tylko się pojawiła, a przecież życie nie szczędziło jej smutków, porażek i najróżniejszych problemów.

Dzisiaj Kościół obchodzi jej święto. Jej doczesne szczątki spoczywają w moich rodzinnych Pniewach. (Dodam, że ciało nie uległo rozpadowi.) To święto niezwykle radosne! Przed kilkoma laty napisałam w tym miejscu, że św. Urszula była ambasadorem radości. Uśmiech zdobi jej twarz na wszystkich wizerunkach. A przecież nie miała życia usłanego różami! Było na nim więcej kolców niż radości. Ale wszystko potrafiła przezwyciężyć – wszystkie przeciwności! Była wzorem Człowieka, Patrioty i Służebnicy Boga.

O szczegółach jej ofiarnego życia można przeczytać na stronie Sanktuarium św. Urszuli Ledóchowskiej w Pniewach, do czego serdecznie zachęcam. Ja ograniczę się do podkreślenia niezwykłej miłości św. Urszuli do Boga i człowieka, bezgranicznej ufności w pomoc Bożą, niezrażonej żadnymi przeszkodami w  ofiarnej służbie.

Pamiętam dzieci – wojenne sieroty - które przywiozła do Pniew, zapewniając im w klasztorze opiekę.

Święta Urszula – to wielka postać. Wzór dla każdego z nas! To jeden wielki, promienny uśmiech! Życzmy sobie takiego uśmiechu na każdy dzień, będzie nam łatwiej pokonywać przeciwności życia. 

 

Wpis: 29 maja godz. 11:10