Listopad nie nastraja
optymistycznie!
Szare
chmury snują się po niebie i zazdrośnie
strzegą miejsca dla słońca… O szyby dzwoni miarowo deszcz jesienny, jakby w
takt naszych smutków…
Listopad kroczy sennie po ulicach, drogach …
Odleciały żurawie,
już nie snują się po błękicie nieba.
Aura jesienna i nastroje jesienne…
Nostalgia…
Tęsknota za słońcem lata…
Księżyc sennie przesuwa się po niebie,
wieje smutkiem i chłodem.
Samotni ludzie na cmentarzach
zapalają kaganki uczuć.
Dzisiaj ostatni spośród ośmiu – dzień zdobycia odpustu zupełnego i ofiarowania go bliskiej (lub dalszej) duszy cierpiącej w czyśćcu. Nie zmarnujmy tej szansy pomocy i ulgi dla tych, których kochamy!