czwartek, 18 maja 2023

Wpatrując się w Maryję...

 

„Stopień zażyłości z Maryją, stopień uczestnictwa w Jej doskonałym życiu, zależy od całkowitości naszego oddania się Jej. Wraz z coraz pełniejszym i obejmującym wszystko oddaniem Maryja otacza nas coraz większą miłością i coraz skuteczniej odwzorowuje w nas obraz swego Syna. Maryja nie zamieszkuje w nas tak jak Bóg. On jest obecny w duszy przez swoją wszechobecność. Obecność zaś Maryi jest obecnością widzenia, działania i zjednoczenia mistycznego.

Maryja widzi nas w Bogu. Będąc z woli Jezusa naszą duchową matką, poznaniem swoim przenika nas do głębi. Jej myśl i jej spojrzenie ogarnia nas, rodząc subtelną radość serca. Widzieć, otaczać i towarzyszyć – u Maryi zawsze oznacza kochać. Patrzenie jest u Niej tożsame z miłowaniem.

Maryja jest obecna w nas przez swoje oddziaływanie na nas. Wpływają na nas Jej cnoty i łaski. Wychowuje nas przez rady i polecenia. Kształtuje nas nie tylko przykładem swego życia, poleceniem, by czynić wszystko, cokolwiek Jej Syn nam powie, ale także poprzez wewnętrzne światła, dobre myśli i natchnienia.

Maryja przebywa wreszcie w duszy oddanego sobie człowieka przez mistyczne zjednoczenie. Gdy trwamy w stanie łaski uświęcającej, trwamy w miłości nadprzyrodzonej, a ta umożliwia jednoczenie się z Jezusem i Jego Matką. Św. Tomasz ujął to w pięknym stwierdzeniu, że „istota, która miłuje, znajduje się w istocie umiłowanej” (Suma teologiczna, 1° II ae 28). Moc nadprzyrodzonej miłości umożliwia nam trwanie w jedności z Maryją. Ona zawsze gotowa jest przyjąć nas i ukształtować na wzór Chrystusa. To z naszej strony brak jest często odpowiednich dyspozycji. Maryja nie tyle potrzebuje naszych działań, prac i dokonań, co naszego serca, duszy i ciała, by w nich uczynić obraz Chrystusa.
Obecność Maryi w życiu oddanego Jej człowieka jest obecnością do głębi twórczą i przemieniającą. Oto niektóre jej aspekty.” (Źródło: KARMEL KALISZ)

 

Wpis: 18 maja godz. 9:30