„Stopień zażyłości z Maryją, stopień
uczestnictwa w Jej doskonałym życiu, zależy od całkowitości naszego oddania się
Jej. Wraz z coraz pełniejszym i obejmującym wszystko oddaniem Maryja otacza nas
coraz większą miłością i coraz skuteczniej odwzorowuje w nas obraz swego Syna. Maryja
nie zamieszkuje w nas tak jak Bóg. On jest obecny w duszy przez swoją
wszechobecność. Obecność zaś Maryi jest obecnością widzenia, działania i
zjednoczenia mistycznego.
Maryja widzi nas w Bogu. Będąc z woli
Jezusa naszą duchową matką, poznaniem swoim przenika nas do głębi. Jej myśl i
jej spojrzenie ogarnia nas, rodząc subtelną radość serca. Widzieć, otaczać i
towarzyszyć – u Maryi zawsze oznacza kochać. Patrzenie jest u Niej tożsame z
miłowaniem.
Maryja jest obecna w nas przez swoje
oddziaływanie na nas. Wpływają na nas Jej cnoty i łaski. Wychowuje nas przez
rady i polecenia. Kształtuje nas nie tylko przykładem swego życia, poleceniem,
by czynić wszystko, cokolwiek Jej Syn nam powie, ale także poprzez wewnętrzne
światła, dobre myśli i natchnienia.
Maryja przebywa wreszcie w duszy
oddanego sobie człowieka przez mistyczne zjednoczenie. Gdy trwamy w stanie
łaski uświęcającej, trwamy w miłości nadprzyrodzonej, a ta umożliwia jednoczenie
się z Jezusem i Jego Matką. Św. Tomasz ujął to w pięknym stwierdzeniu, że
„istota, która miłuje, znajduje się w istocie umiłowanej” (Suma teologiczna, 1°
II ae 28). Moc nadprzyrodzonej miłości umożliwia nam trwanie w jedności z
Maryją. Ona zawsze gotowa jest przyjąć nas i ukształtować na wzór Chrystusa. To
z naszej strony brak jest często odpowiednich dyspozycji. Maryja nie tyle
potrzebuje naszych działań, prac i dokonań, co naszego serca, duszy i ciała, by
w nich uczynić obraz Chrystusa.
Obecność Maryi w życiu oddanego Jej człowieka jest obecnością do głębi twórczą
i przemieniającą. Oto niektóre jej aspekty.” (Źródło: KARMEL KALISZ)
Wpis: 18 maja godz. 9:30