piątek, 4 marca 2022

Czym są Środa Popielcowa i Wielki Post?

„Chcemy posypać głowę popiołem, czyli siebie samego. Właśnie w tym symbolu – od głowy począwszy - wszystko. Głowa jest dla nas tym, co najcenniejsze. (…) Właśnie tę głowę chcemy posypać popiołem, to, co jest w nas najpiękniejsze… Głowa – to są zmysły – uszy, oczy, nos, usta… To sypiemy popiołem, aby całe nasze człowieczeństwo, nasza zmysłowość, nasz intelekt, życie emocjonalne – były dotknięte tym znakiem. (…) My jesteśmy pięknym wizerunkiem, ale brudzimy się, trzeba więc nas oczyścić, obmywać… Obmywać głupotę (…), bo głupoty takie mówimy, głupoty takie robimy, w głupoty takie wierzymy; i z iluzji… i trzeba się z tego obmyć. Będziemy się obmywać z fałszywych wyobrażeń, do których jesteśmy tak bardzo przywiązani. Osądzamy ludzi i nasze sądy „ustawiamy na półeczce” i mówimy: ja tam zdania o nim nie zmienię. (…) Będziemy się obmywać z kłamstw, będziemy się obmywać z masek, (…) które nosimy. (…)

W naszym świecie często jesteśmy tchórzami i robimy straszne miny, by pokazać swoją ważność. A tak naprawdę, to czy jesteśmy gotowi stanąć naprzeciwko demona i bić się z nim? Czy jesteśmy gotowi zrobić coś niepopularnego, przeciwko naszemu środowisku, wiele ryzykując; czy tylko potrafimy ludzi straszyć, kim to ja nie jestem, co to ja nie potrafię. (…) Mamy maski i ten popiół będzie chciał to zmyć.

Na czym polega Wielki Post? Co roku przypominamy sobie tę prawdę. (…) Wielki Post to nie jest zdobywanie sprawności harcerskich. Nie tym jest chrześcijaństwo! W chrześcijaństwie nie tyle mamy się czegoś nauczyć, co oduczyć. Właśnie straszenia swoimi maskami, swoją pozą, zbyt mocnym słowem, nieraz podstępnie wulgarnym słowem. (…)

Wielu z nas uczy się, jak udawać wielkiego – albo dużo mówi, albo wpada na pomysł, że  nie będzie się odzywał… Przeróżne sposoby wymyślamy, aby być wielkim. Pan Bóg chce nas od tego oduczyć! Ty musisz w swoich wyrzeczeniach dotknąć granicy swoich możliwości, zaryzykować przyrzeczenie, że tego nie będę umiał zrobić. I wystrzegać się tu wszelkiego sprytu. (…) My się mamy stać głupimi dla świata, głupimi dla Boga; mamy stanąć w prostocie. Wielki Post jest to zrobienie miejsca dla Pana Boga. Ja się odsuwam, jest mnie mniej; przestaję się mądrzyć, zaczynam Panu Bogu stawiać więcej pytań; czuję się pusty, bezradny. To jest Wielki Post.

Popiół, który przyjmujemy na głowę, przypomni nam jeszcze o jednym, że to wszystko, co stanowi nasze życie, to, co jest teraz dla nas ważne, to wszystko kiedyś się w proch zamieni. Często mylą się nam sprawy ważne ze sprawami błahymi. Dzisiaj być może przeżywamy jakiś swój mały dramat, cały świat się mi wali, wiara mi się wali, Kościół mi się wali, nic nie ma sensu, „ja się chyba zabiję”… Jeden drobiazg przesłania nam całą wieczność. A całą wieczność potrafimy sprzedać za byle co. Każdy grzech ciężki to jest sprzedanie nieba za coś przyziemnego i bardzo marnego. Wielki Post – to jest powrót do właściwych proporcji, do właściwej perspektywy – co jest w moim życiu ważne, a co nie jest ważne. Wszystkie problemy przeminą i nawet ślad po nich nie pozostanie.

Jedno się tylko w kościele nie zmieni: „To jest Ciało Moje za was wydane”, „To jest Krew Moja za was wylana.” To jest niezmienne! I te słowa Ewangelii, które od lat Kościół czyta.

Wielki Post – to przywrócenie proporcji, relacji, właściwych ocen, które „przypinamy” do różnych spraw. (…)

Kto ci mówi, że jesteś wielki? Koleżanki? Koledzy? Osiągnięcia? Konto w banku? A co ci Bóg mówi na ten temat? (…) Rachunek sumienia jest to wielka modlitwa do Pana Boga, abym mógł odkryć, co Bóg o mnie sądzi.  Dlatego Wielki Post to nie jest koncentracja na sobie. (…) Dojdź do wniosku, że jesteś pusty i bezradny. Pamiętajmy, że w Wielkim Poście mamy zrobić krok do tyłu; mnie jest mniej. (…) „Pamiętaj, nie przemieni cię czas, nie zmienią cię wydarzenia, nie uczynią cię lepszym ludzie, nawrócenie nie dokona się siłą naszej woli, bo tak ci się zachciało. Więc co? Miłość przemienia ludzi. Ciebie i mnie. Miłość zmienia świat. Miłość czyni życie pięknym. Bóg jest miłością. Ja zwracam swe życie ku Bogu, a On dokonuje reszty – przemiany, nawrócenia.” (Fragm. kazania ks. Piotra Pawlukiewicza)

 

Wpis: 4 marca godz.9:45