sobota, 19 marca 2022

Refleksje zebrane z wielu źródeł

 

Przyglądając się swemu wnętrzu, warto się zatrzymać przynajmniej przy trzech błędach – grzechach, które popełniamy bardzo często. To pycha, zazdrość i brak przebaczenia. To grzechy, w których tak bardzo brak miłości!

PYCHA przejawiać się może na sto różnych sposobów. Pychą rządzi niepodzielnie szatan i w najbardziej perfidny sposób potrafi wzbudzić ją w naszym umyśle, sercu, postawie… Na przykład poprzez obmowę. Mówienie prawdy, zwłaszcza tej złej, dowodzi braku miłości. Bo skoro źle mówię o bliźnich, to siebie uważam za kogoś doskonalszego, lepszego. Wydajemy sądy, opowiadamy o innych, nie mając pewności, czy to prawdziwe. Pan Jezus tak powiedział do Alicji: „Popatrz, jak ludzie wydają wyroki, przypisując sobie pełnię rozeznania. Ucz się tego niedowierzania sobie i ludzkim osądom, ponieważ nigdy nie są oparte o pełnię prawdy.”

Każdy człowiek ma prawo, aby nie tylko o nim dobrze mówiono, ale nawet dobrze myślano. Grzeszy ten, kto szerzy informacje złe, kto snuje różne domysły, powątpiewa o intencjach bliźniego, grzeszy ten, kto nie znając dobrze jakiegoś człowieka, pobudek jego działania, bez podstawy wyrokuje o charakterze bliźniego lub powątpiewa o jego życiu. Sądzimy wszyscy – z potrzeby i bez potrzeby, sądzimy na pewnych podstawach     i bezpodstawnie. Sądzimy o sprawach, które jedynie Bogu są wiadome. Uważamy siebie za trybunał sprawiedliwości. To pycha podpowiada nam przekonanie o swojej nieomylności.

Sokrates, podpowiada nam, jak ustrzec się obmowy:

 1.Czy to, co chcesz powiedzieć, jest prawdą?

2.Czy to, co chcesz powiedzieć, jest dobre?

3. Czy to, co chcesz powiedzieć, jest pożyteczne?

Jeżeli to, co pragniesz wyjawić, nie jest ani prawdziwe, ani dobre, ani pożyteczne, to po co to mówić! Lepiej pomodlić się za tę osobę.  Modlitwa „Pod Twoją obronę” jest niezawodna.


Wpis: 19 marca godz. 10:00