środa, 23 marca 2022

O najbardziej widocznym braku miłości

 ,

Najbardziej widocznym znakiem niedostatku miłości jest BRAK PRZEBACZENIA BLIŹNIEMU.  Niełatwo jest przebaczyć komuś, kto nas lub osoby nam bliskie boleśnie skrzywdził. Jednak modlitwa „Ojcze nasz”, którą wypowiadamy codziennie, powinna nam przypominać o tym ważnym Bożym wskazaniu. Pan Jezus mówi: „Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych.”

Przebaczenie jest cechą prawdziwych uczniów Pana Jezusa. To obowiązek każdego świadomego chrześcijanina kochającego Pana Boga.

Czasami, niektórzy tłumaczą, że nie są w stanie przebaczyć, bo czują jeszcze w sercu smutek i ból. Oczekują, że jak to minie, wtedy podejmą takie działania. Im dłużej człowiek czeka i trwa w takim stanie, tym coraz większe narastają problemy. Smutek, ból ustąpią tylko wtedy, kiedy będziemy posłuszni Bogu. Nie zawsze z chwilą podjęcia decyzji o przebaczeniu znika to wszystko i wraca ciepłe uczucie do krzywdziciela, ale jest to przełomowe działanie, za którym stoi Bóg. On leczy nasze rany i usuwa nasz ból. W niektórych sytuacjach potrzebny jest czas, aby to wszystko się zagoiło. Najważniejsza jest decyzja szczerego serca. Kto tak szczerze wybacza, nie będzie chciał już nigdy tego wypominać swemu bliźniemu.

Aby to przebaczenie było utrwalone, dobrze jest zgodnie z przykazaniem Pana Jezusa, błogosławić swego bliźniego. Ponadto świadectwem naszej duchowej dojrzałości jest gotowość do płacenia dobrym za złe. Biblijnym przykładem dojrzałego zachowania jest Józef, syn patriarchy Jakuba. Nie tylko swym braciom wybaczył ich okrutne zachowanie, ale tłumaczył, iż w tym Bóg miał swój plan.

Zapewne najbardziej boli, gdy winowajca wywodzi się z grona ludu Bożego. Gdy to „swój” dokucza i krzywdzi. Niestety diabeł robi wszystko, aby podzielić wierzących, aby podzielić rodziny. Brak właściwej relacji z Bogiem czy brak czujności doprowadza do takich sytuacji. Osoba skrzywdzona może sobie łatwiej  z tym poradzić, gdy uchwyci się z wiarą Bożych obietnic, a nie próbuje walczyć z przeciwnikiem. Walka doprowadza do nasilenia konfliktu i wznoszenia muru nieprzyjaźni. Pokrzywdzeni, atakowani mogą liczyć na Bożą pomoc, którą można znaleźć między innymi w Psalmach: „Nie gniewaj się na niegodziwych! Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni. Wyniesie jak światło sprawiedliwość swoją, a prawo twoje jak słońce w południe. Zdaj się w milczeniu na Pana i złóż w nim nadzieję. Nie gniewaj się na tego, któremu się szczęści, na człowieka, który knuje złe zamiary! Zaprzestań gniewu i zaniechaj zapalczywości! Nie gniewaj się, gdyż to wiedzie do złego. (Ps. 37); Zrzuć na Pana brzemię swoje, a On cię podtrzyma! (Ps. 55).

Winowajca traci bardzo wiele, podobnie i skrzywdzony, jeśli trwa w żalu i  gniewie. Jeśli skrzywdzony nie przebaczy swemu nieprzyjacielowi, nie może oczekiwać od Boga wybaczenia swoich grzechów. To nieprzebaczenie staje się  z czasem takim korzeniem goryczy, która niszczy wewnętrzny pokój i radość, kaleczy relacje z pozostałymi osobami, odsuwa się coraz bardziej od Boga.

Pan Jezus zachęca każdego do refleksji, aby przed złożeniem ofiary (służby, modlitwy) zastanowić się, czy przypadkiem nie należy czegoś naprawić, coś wyjaśnić  ze swoim bratem (Mat. 5,22-24). (Powyższe myśli w większości są zaczerpnięte z artykułu Andrzeja Poręby) 


Wpis: 23 marca godz. 9:55