wtorek, 8 lutego 2022

Symptomy wiosny

 

Jeszcze trwa miesiąc luty, któremu przez całe wieki przypisywano mróz, zaspy śniegu i niemiłe wietrzysko. Tymczasem… po cichutku, niepostrzeżenie Pani Wiosna daje o sobie znać. Jeszcze niepewna, czy to już wolno, czy aby nie za wcześnie, ale pozwala już odczuć swoją nieśmiałą obecność. To raczej jej pragnienie, ale coraz bardziej intensywne; pragnienie, które odczuwamy w swych sercach, którego w żaden sposób nie chcemy gdzieś zagubić… Wreszcie pragnienie, które wyzwala niepohamowaną nadzieję, że znowu przybędzie, napełni optymizmem, świeżością zieleni i wielką radością!

Skąd czerpię takie informacje? Ano z najróżniejszych zwiastunów – czy to w postaci coraz śmielszego i głośniejszego śpiewu ptaków o poranku, czy to z wcześniejszego świtu, który barwi chmurki różową farbą… No, i najważniejsze: wczoraj widziałam sunący po niebie sznur dzikich gęsi! Radosnych, wieszczących, że Ona już blisko! Wiosna oczywiście!

Wszystkim życzę (przed)wiosennej radości w sercu! Na przekór smutkom i złym wieściom!

 

Wpis: 8 lutego godz. 10:00