Co to znaczy - promieniować Chrystusem? To przede wszystkim uświadomienie sobie, jak ważna jest Jego obecność w naszym sercu, a w konsekwencji – w naszym domu, w naszej rodzinie, wśród bliskich a także wśród wszystkich, z którymi się spotykamy, wśród których żyjemy. Jeżeli Pan Jezus mieszka w moim sercu, to mam korzystać z tej świętej obecności, rozmawiać z Nim, pytać, co zrobiłby na moim miejscu - zwłaszcza w trudnych sytuacjach, weryfikować swoje postępowanie, swoje relacje z bliźnimi.
Jak
wgłębimy się w tę sprawę i zaczniemy dokładniej przyglądać się sobie, swoim
relacjom z innymi, to dostrzeżemy różne błędy, które przeszkadzają naszym
dobrym kontaktom. Chciejmy to zauważyć, bo nikt nie jest bezbłędny! Naprawiajmy
to wszystko, co nas oddziela od innych. Zacznijmy od przebaczenia, bo ono jest
warunkiem uzyskania rozgrzeszenia na spowiedzi, ale również zbliża nas do Pana
Boga.
Na
polu swojej duchowości możemy zrobić bardzo wiele, ale wpierw trzeba sobie
uświadomić swoje błędy, by z nimi walczyć.
Promieniować
Chrystusem – to także świadczyć o Nim w swoim środowisku – nie morałami, ale
własnym przykładem, spokojem, opanowaniem, cichością. Siać dobro – dobre słowo,
dobre uczynki, starać się upodobnić do Chrystusa w wielu sytuacjach!
No,
łatwe to nie jest, ale z pomocą przyjaciół w niebie i swojego anioła stróża - możliwe!
(Fragm.
katechezy na spotkaniu Duchowych Dzieci św. Ojca Pio)
Wpis: 3 lutego godz. 9:40