Przyglądam
się życiu już tyle lat…
Patrzę,
rozmyślam, snuję refleksje…
I
ciągle, ciągle zadziwia mnie świat!
Odkrywam
na nowo prawdy oczywiste.
Odkrywam
dobro, co drzemie w ludziach,
ich
mądrość, dojrzałość i piękno…
Ciągle
się uczę słów prostych i jasnych,
prawdziwych
i szczerych.
I
gdy mi się zdaje,
że
już nic mnie zaskoczyć nie może,
odkrywam
nowe płaszczyzny
niby
znane a wciąż nieznane!
I
z największą pokorą wołam,
że
ciągle uczę się Ciebie, Boże!