O przyjaźni z Panem Jezusem pisałam
wiele razy… Ale to ciągle zbyt mało, by wyrazić wdzięczność za tę Świętą
Obecność w moim życiu. Każdorazowa Komunia św. przynosi wielką, nieopisaną radość.
To świadomość, że ON jest ze mną, przy mnie! Że dzieli moje radości, że współczuje,
gdy cierpię, wskazuje drogę oraz najlepsze rozwiązania trudnych spraw.
Wystarczy tylko się wsłuchać! W moich słowach nie ma żadnej ckliwości! To tylko
największa wdzięczność! Ale i pewność, że nigdy nie jestem sama, że jest KTOŚ,
kto nade mną czuwa od samego urodzenia.
Wiem, że nie tylko ja cieszę się tą przyjaźnią!
Znam wielu ludzi, którym w najróżniejszy sposób doskwiera życie, ale promieniują
Chrystusem. Każdy może tej przyjaźni i zarazem miłości doświadczyć, nie jest
ona zarezerwowana dla wybrańców. Wybrańcem jest każdy z nas!
Wpis: 4 listopada godz. 12:13