Myślę, że…
Czasami trzeba iść pod prąd, jeżeli jesteśmy
pewni swoich racji i to, co pragniemy wyrazić, jest zgodne z naszym sumieniem.
Jak to rozpoznać? Zwyczajnie! Dobre myśli rodzą
wewnętrzną ciszę, a złe – niepokój i emocjonalne rozchwianie. Zawsze też
można poprosić o pomoc swojego Anioła Stróża.
Wpis: 9 listopada godz. 12:29