Witam
Wszystkich, którzy czytacie moje słowa!
Witam
radośnie i pełna optymizmu!
Jeżeli
chcesz wiedzieć, skąd ten optymizm, skąd ta radość,
odpowiadam
jednoznacznie:
zawsze
mają źródło w EUCHARYSTII!
To
nic, że moje słowa wydają Ci się może naiwne,
może
nawet śmieszne…
Znacznie
mądrzejsi ode mnie ludzie
twierdzili
podobnie, doświadczając wielkiej łaski
pokoju
wewnętrznego i ciszy.
Św.
Augustyn powtarzał,
że „niespokojne
jest serce człowieka,
dopóki
nie spocznie w Tobie, Boże!”
Macie
zapewne różne źródła swoich radości –
większych
i małych.
Ja
też je mam! Cieszy mnie wiele „rzeczy”,
ale to
właśnie dzięki obecności PANA JEZUSA
potrafię
je dostrzec, docenić i ocenić ich wartość.
Nigdy
nie przysłaniają mi tej najważniejszej radości,
która
pozwala pokonywać wszelkie trudności
i
nieść swój krzyż życia.
Wszystkim
życzę radości serca – mimo przeciwności -
oraz
całkowitego zaufania naszemu PANU.
ON
nas nigdy nie opuszcza,
mimo że nieraz to życie wydaje się bardzo
ciemne.
SURSUM
CORDA!
Wpis” 18 sierpnia godz. 10:46